Sprawdź dokładnie cały dolot, szczególnie za przepływomierzem, oże jest jeszcze gdzieś pęknięcie - jeśli jest nieszczelność i bierze lewe powietrze to nie ma prawa jeździć dobrze.
Wykręć i obejrzyj świece, napisz jak wyglądają.
Sprawdź dokładnie cały dolot, szczególnie za przepływomierzem, oże jest jeszcze gdzieś pęknięcie - jeśli jest nieszczelność i bierze lewe powietrze to nie ma prawa jeździć dobrze.
Wykręć i obejrzyj świece, napisz jak wyglądają.
Spróbuj odpiąć sondę lambda, pojeździj trochę i zobacz jak samochód się zachowuje.
świece sprawdzałem, wyglądają jakby zalewał, całe czarne i zakopcone
---------- Post added at 15:17 ---------- Previous post was at 15:16 ----------
co do sondy, to żeby ją odpiąć muszę wdrapywać się pod samochód, czy jest jakaś kostka pod maską, jeśli tak to która ?
Sprawdzałem świece są całe zakopcone jakby nie przepalał. Teraz dzieje się coś jeszcze dziwniejszego. Sterownik silnika wydaje jakieś dziwne dźwięki coś w rodzaju tykania lub zwarcia w dodatku dzieję się tak przy wyłączonym kluczyku. Po uruchomieniu silnika w tym momencie nawet jak wcisnę i trzymam gaz do dechy dochodzi tylko do 4 tys obr. i wytraca obroty oraz gaśnie pomimo, że trzymam wciśnięty gaz. Kiedy sterownik przestanie wydawać te dziwne odgłosy to praca silnika poprawia się znacznie.
wtyczka od sondy jest z tyły silnika ,to ta która jest sama ( masz tam dwie blisko siebie i taka niebieska,to nie one ) ta ktora jest na srodku
Ostatnio edytowane przez Cubus00 ; 09-10-2011 o 14:49
Tym terkotaniem się nie przejmuj - to krokowy tak pracuje.
Objawy są typowe dla lewego powietrza - sprawdź cały dolot, włącznie z kolektorem ssącym i szczelnością połączeń pod kolektorem na wężach połączeniowych od zaworka par paliwa, nie zapomnij o sprawdzeniu szczelności połączenia z serwem hamulców.
Na początku zacznij od demontażu rury gumowej, łączącej przepustnicę z przepływomierzem - ona najczęściej powoduje problemy z lewym powietrzem bo lubi pękać ze starości.
Jeśli trzeba będzie, wyjmij cały kolektor ssący i sprawdź, czy czasami nie jest gdzieś pęknięty.
A czy posiadasz LPG?
Nie posiadam LPG. Kolektor dopiero co wymieniłem na nowy, bo jeden wystrzał silnika porostu go rozerwał. Rura łącząca przepływomierz i przepustnice rzeczywiście jest pęknięta, ale robiłem eksperyment i podmieniłem ją z auta kolegi (była w idealnym stanie), a objawy nie ustąpiły. Sprawdzę jak radzisz. Nie wiem tylko który to ten zaworek par paliwa. Co do terkotania, to jest to ewidentnie sterownik silnika, aż cały drży. Przy czym zdarzyło mi się to dopiero raz i to jak pisałem, kiedy silnik nie pracował, w dodatku przy wyłączonym zapłonie. Zadziwia mnie fakt, że czasami podczas jazdy pali się marchewka i wtedy silnik gaśnie po puszczeniu pedału gazu, a czasami marchewka się nie świeci i wtedy po puszczeniu gazu utrzymuje jakieś 2000-2200 tyś obr.
Jeśli zapala się marchewka to w pamięci ECU będzie błąd, podepnij samochód do komputera i sprawdź, co to za błąd lub błędy.
Właśnie na tym polega mój problem. Samochód podpinałem 3 lub 4 razy pod komputer, za każdym razem w innym zakładzie, z czego raz w serwisie i za każdym razem była inna diagnoza. Dlatego właśnie proszę o pomoc na forum, może ktoś już miał taki przypadek. W serwisie zdiagnozowali krokowy. Wymieniłem krokowy (nowy ze sklepu) i bez zmian. Inny stwierdził, że to sonda, a jeszcze inny, że napewno sterownik główny. Chwilami to już mi ręce opadają bo nie wiem co robić. Teraz jestem na etapie kompleksowego sprawdzania dolotu. Silnika tak strzela, że aż z przepływomierza spadła rura od filtra.