Oprócz zagazowanej Alfy od kilku lat intensywnie użytkuję Volvinkę V40 z sekwencyjną instalację LPG i jeszcze nie zdarzyło mi się usłyszeć choćby najmniejsze kichnięcie pod maską, a przejechałem ponad 60 tys. Nie zauważyłem też, żeby z silnikiem działo się coś niepokojącego. Problem, o którym piszesz dotyczy starszych generacji gazowych lub ze źle założoną instalkę.