Podepnę się i odświeżę temat.. w 164 to chyba właśnie mankamentami są te cholerne klamki. Dziś byłem posprzątać autko, bo trochę gratów się nazbierało i co się stało? Pękła linka, bo drzwi od wewnątrz się nie otwierają. Całe szczęście, że klamka zewnętrzna działa, wiec wystarczyło otworzyć szybę i już byłem na wolności (choć z tym tez tak łatwo nie było, bo szyby zamarzły i musiałem czekać aż w środku się trochę nagrzeje i odpuści lód)
Nie mam na chwile obecną garażu do którego mógłbym wjechać i zdjąć obicie drzwi żeby to naprawić, wiec jest mały problem.. bo przy takim mrozie nie chce mi się w ogolę dłubać więc na razie będę jeździł tak.