Kilka razy(może 4 razy) w zimne dni dymił tak jak teraz, ale przestawało jak sie silnik trochę zagrzał.
Tym razem nie przestał kopcić. Zastanawia mnie, auta nie używałem 2 dni... wsiadam odpalam (czekam aż wskoczy lpg) , , jade wszystko ok. Po okolo 2km lokomotywa..
a odma nie mogła zamarznąć?? i daje taki efekt?? gdzieś tak wyczytałem...
- - - Updated - - -
a racze masełko w niej się znajdujące.. lpg,robie krótkie odcinki np, dom-praca itp