No i mierniki mozna wyrzucic do kosza,
No i mierniki mozna wyrzucic do kosza,
Na bezdotyku trzeba uważać niestety![]()
Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)
Moje Paniehttp://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html
Cały problem w tym, że część kupujących zafiksowała się na niskich przebiegach i grubości warstwy lakierniczej w związku z czym warsztaty robią tak by sprostać tym oczekiwaniom.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
współczuję, bo przykra sprawa z tym lakierem. Niestety odnoszę niedparte wrażenie że lakier na naszych alfuniach jest jej chyba najsłabszym elementem. Też mam niestety dość przykre doświadczenia w tym temacie. U mnie zaczęły pojawiać się w kilku miejscach niewielkie purchle lakieru pod którymi jest rdza, nie spałem kilka nocy. W końcu stwierdziłem że dam sobie luz, zdarłem purchle do gołej blachy, porządnie wyczyściłem, podkład, lakier i nawet niewiele widać. Póki co spokój. Nagminne są odpryski i delikatne malutkie ubytki zewnętrzne warstwy lakieru ale z tym można żyć. Proponuję trochę odpuścić i mniej się tym stresować, życie i tak daje wystarczająco w d..ę żeby niepotrzebnie się zamartwiaćPozdrawiam wszystkich klubowiczów
zanim zaczniemy dyskutowac - malowałeś coś kiedyś ? miałes pistolet lakierniczy w ręku?
Jak nie to nie mamy o czym gadac.
Pomijam juz fakt że po lakierowaniu "maszynowym" tez powłoki nie sa równe. Mało tego - na końcu lini zawsze jest cos takiego jak "końcówka" i tam sie poprawia co nie co. Kiedys kolega szerszeń wystawił 159 na sprzedaż i zrobił zdjęcie z miernikiem na kazdym elemencie i na kazdym była inna grubość a auto nie ruszane.
Ostatnio edytowane przez pampik ; 04-07-2013 o 12:20
Może i kolega nie malował ale fakt dobrze przytoczył choćbyś zdarł lakier do gołej blachy jak położysz podkład dwie warstwy bazy i klar to nie ma szans żeby ci wyszły okolice 200mikronów chyba że potem z miernikiem w reku i ściągasz później nadmiar papierem i polerka ale i to raczej będzie jednak dużo więcej.....sam podkład położony pistoletem to już jest pare setek...
Nigdzie nie napisałem że położe wszystko równo i że maluję lepiej niż maszyna. Po prostu dyskutować można jak się ma pojęcie. Napisałem natomiast że maszyny kładą lakier w różnych warstwach a z doświadczenia wiem że zacieków jest sporo i auta schodzące prosto z lakierni maszynowej są ładnie szlifowane. W linku niżej przykład.
http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...rt_2008_a.html
kolega szerszeń wystawił na sprzedaż bezwypadkową 159 a w galerii pomiary elementów i na masce rozrzut od 184 do 140. Błotnik 197 a drzwi 134. To gdzie ta dokładność maszynowa ?
Ogólna rozbieżność na całym aucie od 95 na słupku do prawie 200.