Loco, racja. Może nie do końca się dobrze wyraziłem. Nie mam zamiaru wrzucać wszystkich do jednego wora. Jednak kupiłem auto od forumowicza z Radomia i trochę się naciąłem. Nie będę wymieniał z imienia bo napewno się znacie. Zresztą nie chce wywoływać wojny.
Kupując auto od członka forum oczekiwałem kompetencji i uczciwości. Okazało się inaczej...