Przy wymianie końcówki trzeciego musiałem ruszyć drugi a ten ledwie drgnął, musiałem się z nim siłować. W końcu wyciągnąłem go całkiem (z wielkim trudem) i okazało się, że cały był oklejony syfem - dlatego tak opornie wychodził.
Nic, po świętach rozbiorę to i poskładam od nowa i się zobaczy.
Dzięki wszystkim za rady.