ok, przyznaj sie jak długo auto stało z zapalonym silnikiem, że tak szybko sie zjarało? Nie wierzą , że w pół minuty kostka sie stopiła. To musiało trwać...
ok, przyznaj sie jak długo auto stało z zapalonym silnikiem, że tak szybko sie zjarało? Nie wierzą , że w pół minuty kostka sie stopiła. To musiało trwać...
Dobrze że opisałem sytuację może posprawdzaja sobie ludzie nawiewy czy wszystko ok jest żeby nie doszło do podobnego tematu,zderzak tył nie był malowany(choć na fotce tak wygląda jak tak się przyglądam teraz,drzwi lewy tył był malowany.
Kwestia czy to wina słabej instalacji, rezystora czy też np. wentylatora, który zapewne ciężko chodzi po latach pracy, a więc pobiera więcej prądu niż w założeniu. Przewody mogą się w efekcie grzeć i mamy taki efekt.
Widać, że nawet je regenerują: https://allegro.pl/oferta/dmuchawa-w...-eu-7950960901
Tak czy inaczej, warto się przyjrzeć czy lekko chodzi. Może to też wina tego rezystora![]()
Powiem tak. Pracując na warsztacie to tylko jeden przypadek był że auto spłonęło. Najczęściej jest tak że jest coś podrutowane. Tzw. Albo coś jest nie oryginalnego. Bo żeby doszło do zapłonu musi być zwarcie. Bo jak coś nie łączy to się zaczyna grzać i topi się kostka i nie ma wtedy kontaktu i coś nie działa.
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
No właśnie pech..dopiero chyba dociera do mnie co się stało...
Nie ma znaczenia jak długo auto stało z uruchomionym silnikiem i po co. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. To jest babol fabryczny i tyle.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Z ciekawostek.
Ten sam wentylator pracuje w koparko-ładowarkach firmy Komatsu