Trzeba rzucić temat w dziale regionalnym - na pewno coś Ci pomogą, ale warto też najpierw poszukać.
Co do Alfy, no cóż, w Polsce nie jest łatwo o dobrze zadbany egzemplarz. Ja szukałem Alfy 7 miesięcy, znalazłem, jednak było kilka rzeczy do zrobienia, poprzedni właściciel dbał o stan techniczny auta, ale przed sprzedażą zostawił kilka rodzynków dla mnie (jednak o to zredukowałem cenę przy kupnie). Dobrze, jeśli już się zdecydujesz to wziąć jakiegoś Alfisiti i pojechać z nim oglądać auto, człowiek który miał Alfę będzie wiedzieć czego szukać. Miałeś V6, teraz masz R6 - nie ma innej drogi dla Ciebie niż V6 Busso. Sam teraz żałuję, mogłem jeszcze poczekać i się jednak skusić na V6. W Alfie robimy wszystko na bieżąco - zawieszenie, koniecznie regularne serwisowanie motoru (pasek, rolki, olej), a ta V6-stka (jak z resztą sam doczytasz) odwzajemni Ci się wzorową pracą i trwałością. O wrażeniach z jazdy nie ma się co nawet rozpisywać... poezja.
Jeszcze chcę dodać, powtarzam to często: bezawaryjność używanego auta to suma jakości serwisowania wszystkich poprzednich właścicieli.