mi też się czasem zatnie, norma
a tak na marginesie, zobaczcie jak ten TS był zakatowany, właściciel troszkę zapomniał co to dobry olej, on chyba zapomniał co to w ogóle jest wymiana oleju i rozrządu. A mówią że TS słabe są.
http://forum.alfa156.net/forum/forum...137&PN=0&TPN=1
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
Fajny chłopina remont strzelił
Smutna prawda ale co 3 TS niestety jest tak zaniedbany w podstawowych sprawach eksploatacji i potem takie opowiesci lataja z jezyka na jezyk jaki to kiepski nie jest to silnik.
Wystarczy spojrzec ile na sprzedaz jest z uszkodzonym silnikiem,zatrwazajace
Ktos sie chwycil tego pochłaniacza?
Zaviaseq miał przeprowadzić test z tą odmą.
Ja mogę pobawić się z pochłaniaczem, ale którą wtyczkę trzeba odpiąć? gdzie się dokładnie znajduje?
To co pisałeś powyżej to prawda. Jak oglądałem te zdjęcia to serce mi się krajało. Zazwyczaj właścicielem takiej Alfy jest ktoś kto jeździł wcześniej pancerwagenem przyzwyczajony do rzadkiej wymiany oleju, aż tu nagle zaskoczenie że się coś zepsuło, gadający potem bzdury o tej marce. Ja trzymam się powiedzenia "jak dbasz tak masz" i dowodem na to są ludzie którzy nie dowierzają że jeżdżę tyle czasu Alfą i do tej pory nic się w niej nie stało, co chwilę mnie się ktoś pyta "a Twoja Alfa się nie psuje?" Mam już przejechane ponad 230tyś, zaledwie wariator tylko na początku słychać.
Wkleiłem także powyżej zdjęcia z przeróbek odmy. W tej chwili nie mam warunków bo na dworze pogoda nie sprzyja, ale gdyby ktoś coś próbował to proszę o info.
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
no więc na chwilę obecną przywróciłem oryginalny stan odmy i falowanie (czerwone pole - 1200,1300rpm) wróciło
choć rzadko, ale jednak jest
wiem po sobie (w momencie zakupu zworka odmy), że po jego montażu trzeba wykonać reset a ja zapomniałem kabelka z domu (jestem bo za miejscem zamieszkania)
co dalej ? ciekawe że ingerencja w odpowietrzanie skrzyni zmienia pracę silnika na wolnych obrotach i na wyższych bo np przestało mi szarpać autem
co wy na to??
dodam że odma przerobiona w trójnik nie powoduje falowania (naprawdę rzadko występuje), ale silnik na wolnych obrotach przenosi drżenie na kierownicę, jest tak jak by słaby i szarpie
choć co sie dziwić skoro nie ma skąd wziąć powietrza dodatkowego bo miałem zaślepiony i wymontowany zaworek odmy....
kurde...jestem na etapie zaslepiania (choc nie pasuje mi to)EGR w matizie wlasnie przez nie rowna prace na jalowym jednak caly czas cos mi przeszkadza,alfa juz wogole chyba z 3 tygodnie nie odpalana...
cos znalazlem na alfa156.net i najlepiej na temacie idle saga jak koles tez walczy z obrotami
Miałem nie rowne na jalowym jak eksperymentowalem z zaworkiem i dalem inny oring i sprezynke twardsza lekko ale wrocilem do standardu i jest ok,faluje juz mniej i w przedziale 1100-850 ale jednak
nie robilem ale mamy w koncu uklad samoadaptacji wiec pojezdzilem troche,nic sie nie zmienilo wiec wrocilem do standardu
Czytając Twój post postanowiłem zwrócić uwagę na prędkościomierz (jak nigdy) i u mnie jest tak samo, po gwałtownym hamowaniu auto stoi w miejscu a wskaźnik prędkościomierza powoli opada jednak nie uważam tego za problem bo i tak tam rzadko zaglądam. Jednak większym problemem jest falowanie i brak równomiernego przyspieszenia. Czasem ciągnie równo od początku i wraz z obrotami rośnie znacząco prędkość a czasem zdarza jej się przysnąć do ok 3tyś i strzał. Czasem się zastanawiam czy zdążę się zmieścić przed innym autem czy będzie dzwon, puki co się udaje
. Mam też dziwne wrażenie że podczas jazdy ze stałą prędkością czuję że spada moc na chwilę i wraca, takie jakby falowanie podczas jazdy np. przy prędkości 100km/h i 3500 ob/min.