Ja uważam, że jest się z czego cieszyć. 159 jest dużo mniej awaryjna od 156 i dużo bardziej dopracowana.
Ja uważam, że jest się z czego cieszyć. 159 jest dużo mniej awaryjna od 156 i dużo bardziej dopracowana.
To swoją drogą ale tak jest jak ludzie kupują nastoletnie samochody i oczekują bezawaryjności.
Natomiast nie oszukujmy się co do jakości . 159 stanowił dla Alfy poważy krok w przód.
co do skrzyni się zgodzę, ale przy przesiadce ze 156 czuć ogromny skok jakościowy jeśli chodzi o wykończenie. To nie oznacza że 156 są złe, ale to już inna generacja aut. Jednak w 156 jest dużo więcej wpadek, jak np. rzężący łańcuch pompy oleju w 2.4 jtd, pękające przednie sprężyny w jtd, zapiekające się linki ręcznego, rdzewiejące chłodnice, połączenie kostki potencjometru gazu czy błąd 001 centralki airbag. Wiele z tych dolegliwości wyelliminowano w późniejszym okresie i tak jest też w 159.
zgadzam sie z tym, co piszecie ale jak dla mnie największy krok do przodu Alfa zrobila w przypadku zawieszenia. Nie dosc, ze wlasciwosci jezdne sa jesze lepsze i komfort duzo wyzszy to jeszcze 3 - 4 krotnie zwiekszyla sie jego trwalosc.
159-tka to bajeczka przy 156-tce!! Miło tutaj zaglądnąć bo cisza i spokój! natomiast 156 same problemy i pytania!
Swoją Bellę mam już rok - oj jak szybko minął ten czas - Jak na razie wykładam pieniądze tylko na paliwo. Aby tak dalej.
Mnie zaczęło buczeć łożysko. Przebieg 209 000. W tym tygodniu będę się tym zajmował.
_____________________________
Jedna AR 159 od 09.2010 do 05.2019
Łada Niva prod. 2010 w posiadaniu od 02.2017)
Aktualnie Maserati Ghibli S