
Napisał
slawek986
Witam Panowie
Przerabiałem temat i do swojej Alfy 159 dołożyłem spryski. Mam też już skompletowany zastaw do założenia xenonów.
Otóż ja złożyłem wszystko na oryginałach.
Kupiłem 6 sztuk sprysków i cały zestaw tj. czujnik poziomu płynu w zbiorniczku z oryginalną uszczelką, dodatkową pompkę oryginał (dodam, że jest taka sama jak w 156!!! cudo, bo cena nie 230zł tylko 59zł w Landcar.eu), żeby to podłączyć, to muszą być oryginalne wiązki bez tego nie da się za łatwo!!! I dalej jest sobie taki zaworek zwrotny Valeo koszt ok. 170zł, potem trójniczek i do każdego spryska wężyk. I teraz baja Właśnie zakupiłem oryginał i zakładam wężyk i nie pasuje!!!!! okazało się że ASO ma błąd w przekroju tego wężyka i dają taki jaki jest do spryskiwaczy szyby a tam potrzeba z większą średnicą. Więc zwróciłem im ten wężyk i zakupiłem na Allegro wężyk do spryskiwaczy (taki aby nie zamarzał mi w zimie i nie pękał na mrozie, bo te najtańsze tak działają ha ha ha i potem płacz bo cieknie i nie pryska. Oczywiście musiałem włączyć funkcję w body i zrobić osiowanie proxy. Działają bez zarzutu. Dodam, żeby nie za każdym pociągnięciem manetki wylewało się dużo płynu, to zamontuję jeszcze na przewodzie pompki urządzenie opóźniające sygnał i nie za każdym razem będzie wylewało tyle płynu.
Jeśli coś, to chętnie służę pomocą jak i co zrobić.
Pozdrawiam wszystkich