Kolektor - buczenie, brak mocy

[MarcinTM]

Ja myślałem o przystawce zamontowanej w miejscu przepustnicy z reduktorem na odpowienie podłączenie rury , zaślepienie zaworka odmy i umieszczenie kompresora gdzieś dalej by nie zakłócał hałasem i nasłuchiwanie. Mam kompresor, który może działać na "reversie" i dość cichy z możliwością utrzymania podciśnienia. odpompował bym do ~1at i słuchał.

Jeśli aż tak łapie lewe powietrze powinno być słychać !! a jak nie to sam dym z fajki powinien coś pokazywać, jakieś ruchy w okolicy kolektora.

Trzeba wszystkiego próbować. Mi tylko zostało sprawdzenie kolektora i tutaj jest pewnie problem.

[SG0240]

Dymu z papierosa używałem, nasłuchiwania też, w tym stetoskopem lekarskim. Co prawda robiłem to na uruchomionym silniku, ale bez rezultatu. Poza tym pamiętaj, że mając kolektor na samochodzie komora powietrzna sięga aż do cylindrów, bo w tym układzie zawsze któryś zawór ssący będzie otwarty więc od razu masz możliwość zaciągania powietrza ze skrzyni korbowej silnika bo cylinder też nie jest idealnie szczelny. Oczywiście możesz spróbować, ale w rezultaty takich badań wątpię.

[bubu321]

- jeszcze jeden wykres z czasem wtrysku, wyprzedzeniem zapłonu, bez dziur.
--

[MarcinTM]

Ładne wykresy,ale jest jedno ale.
Widać jak przepustnicę otwieramy, rośnie czas wtrysku, obroty silnika i kąt.
Ale przy tym dużym skoku kiedy dodało się obrotów i obniżyło i znów dodało to wszystko urosło, kąt natomiast zmniejszył się i tak jak by się opóźnił... i to znacznie... te autko nie miało mocy czasem?

Przy wyższych obrotach kąt musi być znaczny bo mieszanka za wolno się spala, a tłok szybciej dochodzi do GMP...

[Wesolatempra]

- Dlaczego kąt spada najpierw przy gwałtownym dodaniu obrotów, a później rośnie normalnie? Jaka może być przyczyna ? wg. mnie powinien stać, a później rosnąć , a nie spadać :-/.

Panowie, u mnie wyżej opisany problem ustąpił

Byłem u Pablo. zrobił parę rzeczy przy Belli - m.in. rozrząd z wariatorem, wymienił filtr powietrza oraz trochę się pobawił w czyszczenie przepływomierza, rurek odmy (i chyba czegoś jeszcze - nie pamiętam, najlepiej jego spytajcie). Objawy ustąpiły. Po naciśnięciu gazu reakcja jest natychmiastowa - jak na TSa przystało! Bella fruwa jak za dawnych lat

Rozrząd wcześniej był dobrze ustawiony, wariator nie powinien mieć takiego wpływu - filtr powietrza owszem był brudny, ale gdy problem się pojawił był czysty więc wpływu mieć nie może. Najprawdopodobniej Alfę uzdrowiły te manewry czyszczenia (wydaje mi się, że przepływomierza - choć brzmi to absurdalnie, bo problem pojawił się gdy obecny przepływomierz pojawił się w aucie - czyżby fabryczna część wymagała czyszczenia?!?)...
"Spadochron" na zimnym silniku jak był tak jest, za to po złapaniu temp Alfa idzie jak burza od razu po dodaniu gazu.

Wykresy - niebawem

[MarcinTM]

Gratuluję Wesolatempra

- Bubu, właśnie, czy np. złe parametry MAF'a czy temp. powietrza powodują tryb awaryjny ?

- Ważne pytanie - Czy w trybie awaryjnym działa regulator mieszanki? Z tego co wiem, ECU przyjmuję wartości domyślne, więc sonda może też stać?

[bubu321]

- nie ma takiego parametru w M1.5.5 który by mówił że silnik pracuje w trybie serwisowym.
- nie ma też parametru mówiącego o trybie close /open.
- że ECU jest w trybie regulacji, mówi o tym sinusoida sondy lambda , a raczej przebieg komparatora sondy lambda.
- pośrednio można obserwować czas wtrysku ale tylko na biegu jałowym.
- MAF, czujnik temperatury powietrza nie powodują przejścia w tryb serwisowy.
- dopiero brak wskazań tych elementów powoduje bezwarunkowe zastąpienie ich wskazań wartościami z bazy pamięci.
- bez MAF-a , ECu ustawia przepływ na 35 kg/h, temperaturę na 20 st C.
- bez termostatu temperaturę silnika ustawi na + 85 st C.
- w efekcie dostaje się prawie czas wtrysku 5 - 6 msek, sonda lambda może działać i być podgrzewana.
- złe wartości z czujników powodują to, że ECU wybierze mniej optymalny skład mieszanki, czas wtrysku, wyprzedzenie zapłonu.
- efektem takich ustawień będzie anemiczna jazda, mulenie.
- auto z zrzutu powyżej ma się dobrze, i nawet nie wie co to "spadochron", czy mulenie.
- za to egzemplarz poniżej ma "spadochron", ten płaski odcinek oraz mulenie na kącie wyprzedzania.
- wersja oprogramowania na tym egzemplarzu to 0.24, gdzie obowiazującym jest 0.46 ( 0.66).
- troche mozna poczytac tutaj,
--
http://www.auto-online.pl/serwis/por...a/az_oper1.htm
http://www.auto-online.pl/serwis/por...a/az_oper2.htm



--

[Wesolatempra]

Skany z unidiaga.

- Pierwszy wykres wyprzedzenia zapłonu i czasów wtrysk na biegu jałowym, drugi podczas jazdy.
- Widać ładnie dość ostrą charakterystykę otwarcia termostatu Vernet 6506.88J (temp otwarcia 88'C) - było to pierwsze dogrzanie silnika z zimnego (start z ok. 30'C)
- Nie robiłem resetu (bo sonda lambda stoi pięknie jak widać na ostatnim ze skanów).
- Nie sprawdzałem przepływomierza. Poprawię się

[MarcinTM]

Wesolatempra, a jak weźmiesz i mocno gwałtownie depniesz w geja gazu to jakie są wykresy kąt i wtryski? u mnie jak delikatnie dodam to ok, ale jak podkręcę obroty, poczekam aż spadną i depnę to właśnie kąt spada gwałtownie (opóźnienie).
Jak masz chwilę, prośba, zrób takie badanie. Dzięki.

A jeszcze jedno, dlaczgo gdy odpalę autko i postoi to sonda stoi, a gdy przejadę się i stanę na wolnych, nawet z 5min to sonda działa znakomicie.
Przypuszczam, że nie dogrzana, ale aż tak?

Bubu tutaj przeróbka zaworka . Nie ma bata, że zafaluję obrotami !! Jak zafaluję to stawiam browara - przy przepustnicy zaworek odmy zaślepiony!.

[remcyk]

Wedlug mnie taka przerobka jest bez sensu dopiero teraz bedziesz mial przepustnice zafajdaną.Nie lepiej zamontowac jakis zbiorniczek na olej (catch tank) http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=catch+tank zamiast doprowadzac go do dolotu