DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Nie mylę pojęć, tylko tak jak Ty poczyniłem pewne założenia ktore nie są oczywiste.
Ty zakładasz, że wahacz będzie połapany z rurek na pałę.
Ja zakładam, że w ASO wiedzą co robią, a w innych serwisach nie...
p.s. Dopisałeś fragment o homologacji później![]()
p.s.2. Sam piszesz, ze ponoszę odpowiedzialność za element który zbuduję, a wystarczy, że w sądzie udowodnię, że jest wytrzymalszy niż seryjny alu odlew i, że nie miał prawa puścić...
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Ale jak już znajdziesz sie w owym Sądzie to znaczy, że on puscił
I wtedy Sąd będzie Ci kazał okazać homologacje oraz podac nazwisko osoby , która Ci ją wydała
Na wuj będziesz po sądach łazić bez powodu?
Sąd Cie zaprosi na rozmowe jak juz będzie " po wszystkim" i zrobisz dzieki tej wspaniałej forumowej myśli technicznej komus kuku . I pan z Audi A8 w gorsecie tez tam będzieA producent tych customów będzie juz wtedy daleko za granicą
![]()
[C
Rozwiązań jest dużo, a i fabryczne wahacze pękają - vide tor kielce w tym roku i Alfa 156 GTA.
Jeśli mój wahacz byłby odopwiednio zaprojektowany to pękł by co najwyżej w wyniku udeżenia a nie przed nim - tadah, wina ze mnie zeszła. Oczywiście kwestia udowodnienia czy go odpowiednio zaprojektowałem to już moja sprawa, ale z tym bym sobie poradził![]()
Ostatnio edytowane przez Krusz ; 05-08-2014 o 13:50
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
Jeżeli po wypadku na robionych wahaczach chciałbyś coś w sądzie udowadniać nie mając wcześniej na to dopuszczenia to było by to za późno i byś sobie nie poradził to ci gwarantuję, jak ty sobie wyobrażasz udowodnienie, że ten wahacz jest porównywalnej wytrzymałości z homologowanym?????????????.
Szczerze gdybym kiedykolwiek miał kolizję z autem w którym ktoś coś robił, powiedzmy niefabryczne soczewki w lampach których jest na tym forum sporo (które ja też miałem w starej Alfie), to nawet gdyby była to moja wina to i tak odpowiedzialność spadła by na kolesia z modami.
Dlatego nie mam w mojej obecnej Alfie niektórych "bajerów", bo to śliski temat
Koleś straciłby dowód za niedozwolone modyfikacje, a ty musiałbyś w sądzie udowodnić że jego "mody" miały BEZPOŚREDNI WPŁYW na kolizję/wypadek. Tak samo jest z przeglądem - jeśli wjedziesz w kogoś bez pieczątki to nic do rzeczy nie ma, że on przeglądu nie miał jeśli twoja była wina. Prawo w tej kwestii się zmieniło już jakiś czas temu, a polska to nie USA gdzie wszelkie przeróbki mechaniczne są generalnie zabronione. Inna rzecz, że sama soczewka w lampie nie jest niedozwolonym modem, o ile nie ma tam xenonu. Nie ma osobnej homologacji na soczewkę/odbłyśnik, jest na światło o podwyższonej jasności.
To to jest taka fama i bzdura w świat puszczona że słów brak by opisać jaką ktoś miał wyobraźnie puszczając ten pomysł w świat..po prostu nieważne co się stanie i tak Twoja wina..
Już widzę tą sytuację.. hamuje na pomarańczowym świetle przed pasami dla pieszych ktoś mi wjeżdża w tył bo ma zużyte albo niesprawne hamulce.. wylatuje z auta i widzi u mnie soczewki.. i od razu Panie Twoja wina bo masz soczewki i mimo że są z przodu to na pewno są źle wyregulowane i oślepiły mnie jak byłem za Tobą i nie wypłacisz mi się do końca życia ofcourse bo soczewki masz..
Albo gość staję obok mnie na światłach i widzi soczewki i się zaczyna! Panie no tak mnie oślepiło że aż mi głowa do tyłu poleciała i kark boli.. no nie wypłaci mi się Pan do końca życia.. of course..
Oj ludzie żyjcie dalej w tym dziwnym świecie złudzeń..
Czy taka lampa z soczewką miała wpływ na przebieg zdarzenia czy nie oceni policja na miejscu.. jeśli w ogóle ktoś zauważy że lampa była zmodyfikowana.. ale nawet nie ma potrzeby na to liczyć.. bo na szczęście w drogówce nie mamy jełopów tylko coraz lepiej wykształconych ludzi i jeśli ktoś wjechał we mnie albo ja w niego bo pojechałem za szybko/na czerwonym/wymusiłem pierwszeństwo to będzie dla niego oczywiste że jakieś modzone lampki nie miały na to wpływu..
Co do wahaczy bo o nich był temat.. biorąc pod uwagę że to robota ręczna pewność jest taka że człowiek który się za to zabiera ma głowę na karku bo inaczej by się za to nie brał.. z tego co znam tą osobę.. druga rzecz że zwykle z powodu braku możliwości testowania takich części po prostu robi się je wg. wiedzy na mocniejsze niż by wystarczyło.. dodatkowy spaw, wzmocnienie czy coś.. bo jednak jeżdżąc z taką częścią chcemy się czuć bezpiecznie.. a nie uważać czy liść na asfalcie nam nie urwie wahacza..
Także myślę że osoby nie zainteresowane zakupem mogą wyluzować tym bardziej jak ich to nie dotyczy to po co bić pianę i nabijać sobie licznik postów..
A ktoś wspominał o camber plate.. to o ile wiem w Alfach nic on nie da bo co Ci ten camber plate ma przesuwać jak masz na górze wahacz..
dcfan i uwierz że bym to udowodnił w bardzo prosty sposób w przypadku jednego przerabiacza lamp
Bez obrazy ale mam wrażenie że ja z jakimiś bezmózgami piszę, tak wiec zacznę łopatologicznie
wheelerwasp02 opisane przez ciebie sytuacje są lekko mówiąc naciąganiem teorii pod swoja wersję, bo stojący obok samochód mnie rozwalił
Jeżeli jechałby z przeciwka osobnik na soczewkach, ja walnął bym babę na przejściu, miałbym nagranie z kamery, które by mi dupę uratowało, jegomościowi wątpię (gdzie taka sytuacja już miała miejsce, z tym że koleś który skasował kobitę miał jeszcze wór siana), ponieważ miałem soczewki wiem jak idzie z nich snop światła i ekspertyza była by na niekorzyść soczewek. Poza tym jak stara Alfa dostałą strzałą w tyłek to z policjantem pogadałem i w takim wypadku jak napisałem jeż klops, było to przed ponad rokiem to może coś się zmieniło
Co do wahacza to jak to ma wyglądać, pęka wam wahacz narobicie mięcha i jak udowodnicie że taka sytuacja miała by miejsce na normalnych odlewanych wahaczach, bo ja mogę opisać jakbym udowodnił że to DRUT, ale ponieważ twoja wyobraźnia zdaje się być nieograniczona to chętnie wysłucham twoich wywodów, bo są porażające![]()
Jak wiadomo mocowanie gornego wahacza jest przykrecone do kielicha. Mało tego - jest osadzone na górnej części amortyzatora. Przesuwając cały zestaw mozna zmieniać pochylenia koła. Stad moj pomysł na camber plate. Ba - mozna kupic gotowe:
http://www.japshop.co.uk/acatalog/AL...CING-SHOP.html
Ostatnio edytowane przez Marcin_M ; 05-08-2014 o 17:24