Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy 12345678910 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 92

Temat: Wibracje przy przyspieszaniu

  1. #81
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Były 159-ki
    Postów
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Napisał yaniq Zobacz post
    Oczywiście, że nie pomogą, bo musiałby to być proces karny, a ja pisałem pozwie cywilnym.



    Bzdura, w przypadku frankowiczów nie mieliśmy do czynienia z klauzulami abuzywnymi, których nie ma potrzeby udowadniać przed sądem, co do ich zaistnienia, tylko z niedostatecznym poinformowanie kredytobiorcy przez kredytodawcę, o skutkach zaciągania kredytu w obcej walucie - to jest podstawa do powstania roszczeń, a nie żadna "klauzula abuzywna", która podlega regulacjom cywilno - prawnym, a nie umowom stricte bankowym, jaką jest umowa kredytowa.



    Kolejne bzdura - sprzedający nie ma możliwości przewidzieć, czy elementy zużywające się, których nie da się sprawdzić zaglądając w nie, jak np. klocki hamulcowe, bo bębny i szczęki już nie, nie zużyją się po przejechaniu bodaj 10 km i nie ma takiego prawa, które wymagałoby od sprzedającego bycia jasnowidzem.



    Od czasów rządów PiS, wolniejsze niż były - oczywiście chodzi o szybkość rozpatrywania spraw.



    Nie, ale mógł ją wymienić, albo np. wrzucić "rakietu" jadąc do przodu - rozpatrujemy przypadki czysto teoretycznie.



    To zależy wyłącznie od przyjętych kryteriów.

    Pozwolę sobie tego nie komentować i pozostać przy swoim zadaniu, bo dzielenie włosa na czworo nic do tematu nie wniesie, tylko wygeneruje kilka stron spamu.

  2. #82
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar yaniq
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo 159 1,9 JTS
    Postów
    837

    Domyślnie

    Ależ oczywiście, nie nie ma obowiązku komentowania czegokolwiek, cieszę się, że uzmysłowiłeś to wszystkim, którzy tego, do chwili obecnej nie wiedzieli, pod warunkiem oczywiście, że tacy są i nie podważałem Twojego zdania, bo każdy ma do niego prawo, ale podawane przez Ciebie nieprawdziwe informacje, wynikające prawdopodobnie z niewiedzy

  3. #83
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Były 159-ki
    Postów
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Napisał master_tychy Zobacz post
    To co napisałeś to nie jest wada podstępnie zatajona. Czyli można to wyłączyć w umowie kupna-sprzedaży.
    Moim zdaniem spełnia to kryteria. To, że kupujący się nie zna i nie słyszał, bądź kupujący wkręcił mu jakiś kit to nie znaczy, że wada nie jest podstępnie zatajona. Wręcz w sytuacji teoretycznej gdy sprzedający twierdzi, że to "łożysko za 300zł" tak huczy to jest właśnie podstępne zatajenie rzeczywistej wady. To temat do konsultacji z prawnikiem. przy cenie auta i koszcie naprawy - chociaż z powiatowym rzecznikiem konsumentów - będzie za darmo.
    Ostatnio edytowane przez Machaju ; 02-08-2023 o 11:05

  4. #84
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar yaniq
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo 159 1,9 JTS
    Postów
    837

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    że wada nie jest podstępnie zatajona
    Słowo "podstępnie", jest synonimem słowa "celowo" lub bardziej prawnie, "z premedytacją" lub "zamierzone", co wyklucza możliwość popełnienia tego, nie mając świadomości jego istnienia, bo wówczas jest to "nieumyślne", a to jest całkowicie inna kwalifikacja prawna.

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    gdy sprzedający twierdzi, że to "łożysko za 300zł" tak huczy to jest właśnie podstępne zatajenie rzeczywistej wady
    Kolejna bzdura, jeśli sprzedający potwierdza podczas sprzedaży, że łożysko huczy, to może sobie wymyślić dowolną jego cenę, bo to na kupującym spoczywa obowiązek "należytego" zapoznania się z kupowaną rzeczą - może sobie zadzwonić do dowolnego serwisu i o to zapytać, a sprzedający serwisem nie jest i może operować cenami sprzed 30 lat, albo wziętymi z dowolnego sufitu - stanem prawnym jest to, czy kupujący miała świadomość tego, ze to łożysko huczy, a nie to, ile kosztuje jego naprawa/wymiana.
    Ostatnio edytowane przez yaniq ; 02-08-2023 o 11:12

  5. #85
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    08 2013
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    AR159SW 1.75TBi, AR147 1.6ECO, BMW E21 M42B18
    Postów
    321

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    NAle jeśli temat wychodzi tydzień po zakupie, to można domniemywać, że przez ten tydzień nowy kupujący nie zajechał skrzyni i sprzęgła niewłaściwą eksploatacją. I nie są to też rzeczy które zużywają się 0-1 w sensie, działa- nie działa. (...) Do tego jak kolega weźmie auto na podnośnik i okaże się, że tam trzeba jeszcze coś w zawiasie dłubać albo purchle na progach wychodzą, to się okaże, że kupił auto, którego doprowadzenie do stanu właściwego będzie 2x droższe niż jego zakup
    Bardziej o to mi chodziło. Naprawdę trzeba udowodnić, że sprzedający podstępnie wadę zataił.
    Tutaj muszę się zgodzić z [MENTION=89137]yaniq[/MENTION]. To jest dobrze napisane - przetłumaczone z polskiego na "nasz".

    Oczywiście, że wklejenie takiego kitu że to łożysko w kole za 300pln to już podchodzi pod podstępne zatajenie w moim mniemaniu.

    EDIT:
    Tak sobie teraz myślę, może zachodzi pewna nieścisłość.
    Rękojmia jako taka potocznie jest źle interpretowana.
    Są dwie różne wady.
    Jedna to po prostu wada produktu istniejąca w chwili zakupu. To ta co się ją da wyłączyć w umowie jeśli stroną sprzedającą nie jest firma. O tej wadzie sprzedający nie musi wiedzieć.
    Druga to niemożliwa do wyłączenia wada podstępnie zatajona. O tej wadzie sprzedający musi wiedzieć i ją zataić przed kupującym, a kupujący nie może jej zauważyć w chwili zakupu.
    Ostatnio edytowane przez master_tychy ; 02-08-2023 o 11:14

  6. #86
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar yaniq
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo 159 1,9 JTS
    Postów
    837

    Domyślnie

    Nawet gdyby ktoś próbował oprzeć na tym swoje roszczenia, to musiałby udowodnić sprzedającemu, że zrobił to "w złej wierze", a nie w nieświadomości faktycznej ceny naprawy, a pierwszym pytaniem prawnika do kupującego, byłoby "czy zostały dopełnione wszelkie dostępne możliwości zweryfikowania tej informacji", jak np. zadzwonienie do sklepu/serwisu lub sprawdzenie w dowolnym serwisie aukcyjnym.

    Znowu zastrzeżenie, czy piszemy o transakcji konsumenckiej, czy podmiotów prawnych i czy piszemy o rzeczach nowych, zgodnie z definicją prawną, rzeczy nowej, czy o rzeczach używanych - w przypadku rzeczy nowych, sprzedający odpowiada odpowiada za wszystko, bez względu na to, czy o wadzie wiedział/mógł wiedzieć, czy nie wiedział bo to do jego obowiązków należało się tego dowiedzieć.
    Ostatnio edytowane przez yaniq ; 02-08-2023 o 11:23

  7. #87
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Były 159-ki
    Postów
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Napisał master_tychy Zobacz post
    Bardziej o to mi chodziło. Naprawdę trzeba udowodnić, że sprzedający podstępnie wadę zataił.
    Tutaj muszę się zgodzić z [MENTION=89137]yaniq[/MENTION]. To jest dobrze napisane - przetłumaczone z polskiego na "nasz".

    Oczywiście, że wklejenie takiego kitu że to łożysko w kole za 300pln to już podchodzi pod podstępne zatajenie w moim mniemaniu.

    EDIT:
    Tak sobie teraz myślę, może zachodzi pewna nieścisłość.
    Rękojmia jako taka potocznie jest źle interpretowana.
    Są dwie różne wady.
    Jedna to po prostu wada produktu istniejąca w chwili zakupu. To ta co się ją da wyłączyć w umowie jeśli stroną sprzedającą nie jest firma. O tej wadzie sprzedający nie musi wiedzieć.
    Druga to niemożliwa do wyłączenia wada podstępnie zatajona. O tej wadzie sprzedający musi wiedzieć i ją zataić przed kupującym, a kupujący nie może jej zauważyć w chwili zakupu.
    Bo 'żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w **uja'.....już nawet w piosenkach jest o tym

    temat jest dość prosty:
    jeśli sprzedawca informuje o zepsutym elemencie X za 300zł, a naprawa wyniesie 600zł - to nie jest to podstępne zatajenie wady
    ale jeśli sprzedawca informuje o zepsutym elemencie X za 300zł, a w rzeczywistości jest zepsuty inny za 10000zł - to spełnia to podstępne zatajenie wady i działanie w złej wierze.
    czy uwierzenie sprzedającemu co do stanu faktycznego pojazdu wypełnia kryteria niewłaściwego zapoznania się ze stanem auta? pytanie do sądu - i uważam, że w tego tematu niejeden prawnik może napisać pracę doktorską.
    Naiwność póki co w Polsce nie jest karana - poza uszczupleniem konta osoby naiwnej.
    Ostatnio edytowane przez Machaju ; 02-08-2023 o 11:26

  8. #88
    ZBANOWANY Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Mieszka w
    Zamość
    Auto
    A.R 159 Ti 2.0 16V 2010r
    Postów
    1,046

    Domyślnie

    Puki co kolega musi ogarnac mechanika który zajmie się samochodem i nie będzie się go bał. Oraz nie będzie chciał kolegi oszukać.

    Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

  9. #89
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar yaniq
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo 159 1,9 JTS
    Postów
    837

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    jeśli sprzedawca informuje o zepsutym elemencie X za 300zł, a naprawa wyniesie 600zł - to nie jest to podstępne zatajenie wady
    Nie i już Ci to wytłumaczyłem, chyba, że sprzedającym jest serwis, zajmujący się takimi naprawami, wówczas mógłbyś wnieść roszczenie o naprawę tej rzeczy, za którą zapłaciłbyś tyle na ile dostałeś upustu, ze względu na tę wadę, ale wyłącznie wtedy - informacja na temat ewentualnych kosztów, którą podaje sprzedawca jest informacją niewiążącą prawnie.

    Jest jeszcze taka kwalifikacja prawna jak "zamiar ewentualny", ale to już wchodzilibyśmy w takie meandry prawne, z których pewnie trudno byłoby wybrnąć

    Poza tym, to co pisałem na początku, czym innym jest postępowanie oparte na Kodeksie Karnym, a zupełnie czym innym powództwo cywilne, oparte na Kodeksie Cywilnym.
    Ostatnio edytowane przez yaniq ; 02-08-2023 o 11:41

  10. #90
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Były 159-ki
    Postów
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Napisał yaniq Zobacz post
    Nie i już Ci to wytłumaczyłem, chyba, że sprzedającym jest serwis, zajmujący się takimi naprawami, wówczas mógłbyś wnieść roszczenie o naprawę tej rzeczy, za którą zapłaciłbyś tyle na ile dostałeś upustu, ze względu na tę wadę, ale wyłącznie wtedy - informacja na temat ewentualnych kosztów, którą podaje sprzedawca jest informacją niewiążącą prawnie.
    A co ja ku**a napisałem????? ty umiesz czytać ze zrozumieniem?

Podobne wątki

  1. [159] Wibracje przy ruszaniu i przyspieszaniu
    Utworzone przez Mav2223 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 27-09-2022, 09:31
  2. [159] Wibracje przy przyspieszaniu, trzęsie przy odpalaniu
    Utworzone przez Mazi88 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 15-08-2018, 09:46
  3. Wibracje przy przyspieszaniu
    Utworzone przez kudlaty-lomza w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 23-03-2018, 10:26
  4. [156] Wibracje auta przy przyspieszaniu
    Utworzone przez Szymczyk w dziale 156
    Odpowiedzi: 40
    Ostatni post / autor: 23-10-2017, 20:54
  5. [145] Wibracje przy przyspieszaniu od 70-80km/h
    Utworzone przez Lotnik w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 15-05-2011, 00:10

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory