Witam,
Alfa Romeo 147 1.6 105KM + LPG
Auto odpala normalnie, nagrzewa się też normalnie, trzyma temperaturę 90C.
Stan oleju - trzyma ten sam poziom, na korku od oleju maź (robię bardzo krótkie odcinki).
Od pewnego czasu ucieka mi płyn chłodniczy - ale tylko na chłodnym silniku.
Jak doleje płyny i rozgrzeje silnik - trzyma poziom (max).
Rano... znacznie poniżej minimum.
Auto jakby delikatnie kopciło na biało, ale może to moje przewrażliwienie (parkowane pod chmurką, a mamy już chłodne noce).
Pod samochodem brak wycieków, płyn nie bulgocze, nie czuć w nim oleju, na bagnecie nie widać żadnych oznak kropelek "wody".
Jak myślicie? Co może być powodem? Macie jakieś pomysły na co zwrócić uwagę?