Witam. Po wymianie łączników stabilizatora oraz dolnych i górnych wahaczy (wszystko z wysokiej półki) nadal coś stuka w zawieszeniu z lewej strony. Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś pomysły ?
Witam. Po wymianie łączników stabilizatora oraz dolnych i górnych wahaczy (wszystko z wysokiej półki) nadal coś stuka w zawieszeniu z lewej strony. Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś pomysły ?
łącznik stabilizatora raczej nie wali - walą gumy na samym stabilizatorze. Temat wałkowany wiele razy - poszukaj na forum, później sanki w dół i jazda z wymianą.
Jak czuć uderzenia pod nogami kierowcy to zapewne gumy na stabilizatorze, wymiana gum (2 sztuki) to dosyć ciężka sprawa z racji ich zamocowania i sanki dla wygody przydałoby się opuścić, chociaż są magicy na forum, którzy wymieniają te gumy bez opuszczania sanek. Koszt gum z wysyłka to jakieś 30zł.
Jeśli nie przestanie pukać po wymianie gum stabilizatora to zapewne luz na przekładni kierowniczej (nie wyczuwalny na kierownicy, bo wałek przekładni ma luz prostopadły do obudowy przekładni, tak było u mnie i skończyło się na regeneracji przekładni).
miałem metaliczne stukanie. Kupiłem jakieś najtańsze gumy na allegro i od pół roku cisza.
tu masz fajny manual.
http://www.squadracorse.pl/viewtopic...0863ad23fff90e
- - - Updated - - -
przed zakupem gum zmierz średnicę stabilizatora. Wystarczy kołami mocno skręcić i widać tą rurkę.
Zdejmij osłonę gumową z przekładni i zobacz czy ślizg na niej nie wyrobił się. To tak przed opuszczaniem sanek co by nie robić tego dwukrotnie.