Witam. Koledze, który kupił ode mnie 145 strzelił pasek rozrządu. Kompletny rozrząd wymieniał "u Pana Zdzisia" w Legionowie 15 miesięcy temu, również po zerwaniu paska. Samochód został dzisiaj zatargany do owego "Pana Zdzisia". Jak wygląda Waszym zdaniem procedura reklamacji? Boję się, że Inter Cars (jako sprzedawca części) przeprowadzi 'spychologię' i zwali na "Zdzisia". Zdzisio zwali na producenta paska. Rozrząd, z tego co wiem od kumpla, był wymieniany bez blokad. Czy mechanik mógł coś spieprzyć?
Jak byście to ugryźli?
pozdrawiam
Bartłomiej "Robal"