Od pewnego czasu Alfa zaczęła mocno drgać. Nie ma znaczenia czy silnik ciepły czy zimny. Drgania są ciągle mniejsze lub większe. Ostatnio pojawił się problem z przygasającymi/mrugającymi światłami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Jak widać na filmie np. w 25 i 50 sekundzie, po odpaleniu jest ok - problem "wskakuje" po 2 - 3 sekundach i objawia się jw + jak by obniżającymi się obrotami silnika - co za tym idzie jeszcze większymi drganiami budy. Mruganie występuje na całym zakresie obrotów.
Co to może być ?
Regulator napięcia ? Ale czy wtedy spadałyby tak obroty podczas przygasania ?
Ostatnio wymieniałem sprzęgło alternatora, może to to ?
Poduszki wymieniane też całkiem niedawno, więc to nie od nich te drgania.
Akumulator ma z 3 miesiące BOSCH S4.
Link do nagrania (wiem, świeci się poduszka ;P)