Witam.
Szukalem podobnego tematu ale niestety nic nie znalazlem :/
Otóż. Fotel w mojej 147 w tylnim prawym rogu dobija na dziurach czy przychylach. Dodam ze regulacja dziala prawidłowo. Dzisiaj z nerwów straciłem go na stale w wyniku czego fotel ustawiony jest tylko jak dla mnie i nie mogę go podwyższyć gdyby miala prowadzić moja luba.
Mial ktos taki problem ? Co zrobić by ten fotel byl sztywny ?
Pozdrawiam.