ALFA 156 1.6TS nie odpala, pali się kontrolka wtrysku

[matt692]

Witam,
Szukałem rozwiązania - ale ile użytkowników, tyle Alf i tyle samo sytuacji z danym problemem.
Mianowicie Alfę mam benzyna + gaz 1.6TS 99r, na gazie auto chodziło bez problemów, był tylko delikatny problem z brakiem mocy i dławieniem się po odpaleniu na benzynie i do momentu póki się nie rozgrzał i nie przełączył na gaz.
Nie sprawdzałem czego to problem ponieważ i tak ciągle jeździłem na gazie - po przełączeniu na benzynę po prostu miał mniej mocy niż na gazie.
Od razu napiszę, że miałem wymienioną pompę paliwa, rozrząd, sprzęgło kilka tygodni temu.
Odbyłem dłuższą przejażdżkę 300km do Świnoujścia, po wjechaniu na prom zgasiłem auto, po przepłynięciu spotkała mnie nie miła niespodzianka - auto nie chciało odpalić i paliła się kontrolka wtrysku, musiałem wyjechać więc na szybkiego 1 i odpalanie na biegu - ciężko ale załapał.
Przez kilka dni auto jeździło normalnie i nie było problemów, po czym jednego dnia przekręcam kluczyk - pali się znów kontrolka wtrysku i auto nie odpala i zamiast dotychczasowego dźwięku po przekręceniu kluczyka jest dźwięk "syczenia" słyszalny ze strony pompy - wcześniej takiego nie było.
Sytuacja jest nietypowa ponieważ nie jestem u siebie, jestem w obcym mieście praktycznie spłukany - nie mam możliwość jechać do żadnego mechanika bo auto stoi, a i tak nie miałbym kasy by mu płacić za diagnostykę i naprawę.
Więc kieruję do was prośbę - czy ktoś mógłby mi wskazać potencja ogniska problemu? Czytałem, że to może być czujnik położenia wału - ja natomiast jestem zielony w mechanice samochodowej i nie mam pojęcia gdzie się co znajduje, prosiłbym o wypunktowanie potencjalnych ognisk i opis (lub zdjęcie) miejsca gdzie ono się znajduje i na co należałoby zwrócić uwagę, co sprawdzić, co przeczyścić?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

PS: dziś przepompowałem trochę pedałem gazu i auto odpaliło dosłownie na "dotyk", ale to nie zmienia faktu, że problem zaistniał i dalej jest problem z mocą i dławieniem się na benzynie pomiędzy sekwencją benzyna/gaz, prawdopodobnie ta sama przyczyna leży przy problemie z odpaleniem i kontrolką wtrysku?

[gosh889]

Moze byc czujnik polozenia walu czesto on objawia sie spadkiem mocy (nie wiem jak w TS lecz np. w Omedze powyzej 3-4ch tys obrotow problem sie zaglebial), aczkolwiek tez moze byc taki problem jak mialem w swojej starej omedze. Mianowicie komputer gazu ktory odcina niektore procesy ECU daje tylka. Ciezko bedzie bez podpiecia pod kabel nawet (sluze pomoca w okolicach Gdanska). A co do syczenia, mialem przypadek w swoim jtd ze wezyk od pompy po prostu sam sie odczepil od niej i lala sie ropa... Moze tez to byc dzwiek zatartej pompy

[matt692]

Dzięki za odpowiedź
Syczenie zanikło po przepompowaniu pedałem gazu - pompa jest nowa bo poprzednią właśnie zajechałem.
Gaz sprawdzałem u gazownika kilka miesięcy temu - podpinał i sprawdzał czy błędów nie ma, od podregulował wszystko
To nie tyle co tylko spadek mocy ale także dławienie się - jakby dostawał za mało paliwa lub za dużo powietrza po wciśnięciu gazu.
Objawy ma tylko na benzynie, zwłaszcza po uruchomieniu i przed zmianą na gaz - na gazie wszystko chodzi cacy.
Do czujnika położenia wału jest może dojście po otwarciu maski? gdzie on się znajduje bym mógł sprawdzić czy przypadkiem złącze nie jest dowalone (takie cuda ktoś tu opisywał, że miał na gwoździa prowizorkę i mu się odłączało).

[master_tychy]

Dzięki za odpowiedź
Syczenie zanikło po przepompowaniu pedałem gazu - pompa jest nowa bo poprzednią właśnie zajechałem.
Gaz sprawdzałem u gazownika kilka miesięcy temu - podpinał i sprawdzał czy błędów nie ma, od podregulował wszystko
To nie tyle co tylko spadek mocy ale także dławienie się - jakby dostawał za mało paliwa lub za dużo powietrza po wciśnięciu gazu.
Objawy ma tylko na benzynie, zwłaszcza po uruchomieniu i przed zmianą na gaz - na gazie wszystko chodzi cacy.
Do czujnika położenia wału jest może dojście po otwarciu maski? gdzie on się znajduje bym mógł sprawdzić czy przypadkiem złącze nie jest dowalone (takie cuda ktoś tu opisywał, że miał na gwoździa prowizorkę i mu się odłączało).

Jaką masz instalacje gazową?

Prawdopodobnie padł przepływomierz i dlatego te problemy z pracą na benzynie.
Miałem taką samą sytuację w AR146 1.6TS z sekwencyjnym gazem zenita (o ile pamiętam dobrze). Po odpaleniu na benzynie był muł, potem zaczęło pojawiać się nawet strzelanie w kolektor przy dodaniu gazu do oporu (paradoksalnie auto jeździło dużo lepiej kiedy gaz dodawało się stopniowo powoli).
Oczywiście na gazie problem znikał. Winny był MAF.

[matt692]

sorki, że dopiero teraz
problem rozwiązany, auto podpięte pod kompa, błąd czujnika położenia wału korbowego - do wymiany, oraz błąd na sondzie - gaz do regulacji odpowiadam, ponieważ inni mogą mieć podobne problemy więc warto by znali potencjalne rozwiązanie
dzięki za pomoc, zdrówka