2.0 TS nie che odpalić za zadne skarby :(

[Wariat]

Witam Moj TS 2.0 po tym jak zawsze zapalał moze nie za jak to sie mówi strzała a za 3-4 obbrotem rozrusznika ale zawsze zapalał.
Kiedy zabrałem sie za czyszczenie go gruntowne w kokpicie juz nie chiał zapalic nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jakis np. kabel pod fotelem odłączyłem . Nie mam autoalarmu wiedz nie rozumiem sadze ze to przypadek>
Prubowałem pierw odpalić na tzw Plaka do kokpitu to sie dusił prubował odpalac ale nie zakoczył na dobre , beznyna smierdzi cały czas jak krece rozrusznikiem , na noc opiołem aku podłaczyłem rano nic. Na pych prubowałem 30m na 3 i 2 biegu dałem spokuj zero efektu.
Aha miałem Rezerwe taka juz głeboką i dolałem 6lirów ale nic nie dało . Nie wiem za co teraz sie zabrac .
Jak właczam zapłon nie słysze pompy paliwa ale nie pamietam zebym wczesniej ja słyszał lub nie zwróciłem uwagi
Dzien wczesniej w nocy regulowałem spryskiwacze do szyby
i ze około 20 razy przekrecałem na zapłon zeby swiatełka właczyc i spryskac szyby
Chyba zamuwie kabelu ELM 327 OBD II SCAN Bluetooth zeby nie nabijac kieszeni mechanikom a kabel sie przyda na pewno.

[Wariat]

Poszperałem chwile na forum i wracam po próbie odpala
Problemem okazał jak tak mozna nazwac w ogóle problem chyba ze niewiedzy naciśniecie przycisku

wyłącznika inercyjnego (pod fotelem kierowcy), który przy wypadku automatycznie odcina zasilanie paliwem ,
instrukcja przewiduje - jeżeli po wypadku\kolizji nie doszło do wycieku paliwa można go wcisnąć i uruchomić silnik
Robiąc porządki nieświadomie musiałem go uruchomić przy przesuwaniu fotela n.p.
Nie usuwam tematu możne komuś sie przyda

PS Ciekawe czy mozna by tego używać jako zabezpieczenie przed złodziejami tymi mniej obytymi z alfa romeo oczywiście ?

[koskar]

No właśnie miałem pisać o tym czymś Ale sobie poradziłeś.
W sumie to nie byłoby by takie głupie...

[ArturR_1975]

PS Ciekawe czy mozna by tego używać jako zabezpieczenie przed złodziejami tymi mniej obytymi z alfa romeo oczywiście ?

Oczywiście, że można ;-)

[Piotrek S]

A to kradną Alfy