Witam
Tydzień temu kupiłem MiTo, 1.4 Progression 78 KM 16v z przebiegiem 62000km z 2009 r (Z salonu w 2011 dopiero wyjechała).
Niby bezwypadek, ale jest parę rzeczy które nie dają mi spokoju, a mianowicie stukanie podczas kręcenia kierownicą. Jest to taki głuche pukanie, w równych odcinkach kręcenia kierownicą, średnio puknięcie co pół obrotu kierownicą, nie są one przypadkowe. Na początku to zauważyłem tylko podczas kręcenia kierownicą w miejscu, ale podczas jazdy po rondzie i zakrętach także to słychać.
Nie znam się za bardzo na autach, mam nadzieje że to nie jest maglownica, gdzieś czytałem że mogą to być łożyska amortyzatorów. Luzów na kierownicy żadnych nie ma, poza tym w zawieszeniu cisza, wspomaganie działa elegancko, wszystko jest tip top tylko te stuki. I albo one sie robią coraz głośniejsze albo po prostu ja sam się wkręcam.
Słychać to w sumie tylko przy ściszonym radiu, dźwięk tych stuków wydobywa się tak jakby spod deski rozdzielczej, musze jeszcze sprawdzić czy słychać to z zewnątrz.
Jeśli ktoś się z tym spotkał to prosze o pomoc,
Drugą ciekawostka jest fakt że MiTo ma przedni zderzak wyposażony w lampy przeciwmgłowe a przełącznika do takowych na desce rozdzielczej nie ma, może rzeczywiście jest po strzale w przód.
Pozdrawiam