Witam Serdecznie.
Koledzy od kilku dni zauważyłem że mam problem z doładowaniem. Mianowicie jak jeżdżę w miarę spokojnie(w miarę) to jest OK ale jak dam po garach to przy obrotach nieco powyżej 3tyś zapala się check i odcina torbo. Wywala tylko jeden błąd P0238 "Czujnik ciśnienia doładowania za wysoki sygnał".
Po zgaszeniu silnika i uruchomieniu turbo powraca. Organoleptycznie sprawdziłem działanie gruchy na turbosprężarce no i chodzi w zakresie ok 2cm czyli wychodzi że ok. Mi wydaje się że siada mi zawór sterowania turbiną.
Wstawiam Logi z MESa może ktoś zwróci na coś uwagę, czego ja nie zauważam. Plik TXT w załączniku.
Pozdrawiam
Marek



(w miarę) to jest OK ale jak dam po garach to przy obrotach nieco powyżej 3tyś zapala się check i odcina torbo. Wywala tylko jeden błąd P0238 "Czujnik ciśnienia doładowania za wysoki sygnał".
Odpowiedz z cytatem

u mnie w okolicy mechanikom to obawiał bym się oddać ursusa C330
. Zacznę od zaworu bo już był kiedyś rozbierany i czyszczony i podejrzewam, że to on się lekko przycina. No zobaczymy, dla obeznanych są logi do wglądu.
) no i 5 % turbina a właściwie łopatki, choć sprawdzałem to chodzą płynnie z takim sprężystym małym oporem.
Jeśli będę mógł w jakiś sposób to pomogę,
