Witam wczoraj padła mi moja alfa mianowicie zaobserwowałem że turbo w mojej jtd włącza się z opuźnieniem a po paru kilometrach wogule przestało się wlączać nie było wcześniej żadnych objawow że coś się dzieje z turbiną nie wiem co się stało śilonik ładnie równiutko pracuje auto jeździ z tym że nie chodzi spręzara co za tym idzie ledwo mogę wyprzedzić maluszka może ktoś mial coś podobnego bardzo proszę o rade pozdrawiam![]()