Drodzy forumowicze, potrzebuję porady...
Problemem jest źle działający klimatronik w mojej 156 po FL.
Otóż:
- brak reakcji na ustawienia temperatury (cały czas wieje "letnie" powietrze)
- brak reakcji na zmianę kierunku nawiewu (w zasadzie ciężko powiedzieć, gdzie to powietrze leci, tak jakby wszędzie po trochu..)
- nie włącza się sprężarka (nie świeci się w ogóle dioda przy śnieżynce, tzn. mignie na sekundę i gaśnie)
Odczytane pod kompem błędy to:
B1802 - Tryb działania
B1800 - Nastawnik mieszalnika lewy
B1803 - Recyrkulacja
B1801 - Nastawnik mieszalnika prawy
B1908 - Temperatura wewnętrzna
B1906 - Temperatura zadana lewa
Co o tym sądzicie? Czy aż tyle błędów sugeruje uszkodzenie samego klimatronika? Czy może być coś odłączone? Czy aż tyle rzeczy jest skopane?
edit: w okolicach dmuchawy, nad nogami pasażera, wisi luźno przewód jak na zdjęciu. czy ktoś wie, do czego on jest? może to on jest "winowajcą"?
Pozdrawiam