Witam,
od pewnego czasu zaczął się pojawiać w mojej Alfie pewien problem (nie zawsze) - otóż, gdy jadę normalnie (bieg wbity, naciskam gaz) czuć co jakiś czas takie drgania podobne do sytuacji jakby jechać po jakiejś tarce (coś jak po zerwaniu wierzchniej warstwy asfaltu). Zwłaszcza jak przy skręcie ,czy nierówności dociśnięte jest prawe przednie koło. Czuć te drgania głównie na pedałach, ale jak mocniej dobije amortyzator w prawym przednim kole, przenoszą się trochę na karoserię.
Początkowo myślałem, że być może jest to koniec amortyzatora (dlatego też się umówiłem już na sprawdzenie), ale objaw ten znika jeśli jadę na luzie (czyli drga tylko przy jeździe na biegu).
Dlatego kieruję do Was pytanie - czy ktoś się spotkał z takim czymś, albo ma jakikolwiek pomysł na to? Czy szukać przyczyny to w zawieszeniu, czy bardziej w układzie przeniesienia napędu?
Z góry dziękuję.