Witam serdecznie wszystkich Alfaholików. Mam ogromny problem, kilka tygodni temu zakupiłem Alfę 146 1.6TS (120KM) z 2000r. Wszystko działało prawidłowo. Od kilku dni nie mogę odpalić samochodu, po włączeniu zapłonu świeci się żółta kontrolka CODE i czerwona wtrysków (czerwona wtrysku 1 raz mignie po włączeniu), kontrolka CODE świeci jednostajnie bez żadnego mrugnięcia cały czas. Auto kręci ale nie odpala. Odcięta jest pompa paliwa i reszta podzespołów. Posiadam kartę z kodami, lecz nawet awaryjne uruchamianie pedałem gazu (cała procedura) nie pozwala na uruchomienie silnika. Po przejściu procedury uruchamiania awaryjnego, gaśnie czerwona kontrolka wtrysków, lecz nadal pali się żółta CODE, i autko kręci i również nie odpala. Bardzo proszę o jakieś porady jak się za to zabrać, od czego zacząć. Już pomału rozkładam ręce. ASO ma gdzieś mój problem, dzwoniłem i niestety nie pomogą. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc. Jestem z Krakowa jak coś, jeśli jest ktoś na forum z okolicy, kto mógłby podjechać i mi to uruchomić był bym bardzo wdzięczny, oczywiście zrekompensował bym okazaną pomoc. Również porady tutaj na forum będą dla mnie bardzo cenne. Dodam, że zakupiłem nowy akumulator, próbowałem również rozłączać klemy nawet na kilka godzin, bez skutku. Przeczyściłem przewody masowe w silniku, styki bezpieczników, niestety nic nie pomaga. Wymieniłem pętlę stacyjki na fabrycznie nową, niestety nadal to samo. Samochód posiada złącze do kompa Fiat 3-pin pod maską (jak coś posiadam adapter 3pin>OBD2), niestety nie posiadam komputera diagnostycznego. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam Wszystkich