Witam
Mam poważny problem ze skrzynią selespeed w mojej alfie. Otóż dziś rano (auto stało 2 dni nie ruszane - brak czasu na wycieczki) miałem do załatwienia parę spraw na mieście, gdy wracałem skrzynia zaczęła szaleć.
Gdy stanąłem przy skrzyżowaniu miałem wrzucony 1 bieg (wyświetlacz mi pokazywał że jest 1 a nie N), daje gazu auto wyje i nic .. zero reakcji .. stoi w miejscu.. coś takiego jakbyście sobie w manualu wcisnęli sprzęgło, wrzucili pierwszy bieg i nie puszczając sprzęgła dawali gazu próbując jechać, to samo się działo u mnie. Ale po chwili auto zaczęło powoli jechać i poleciało.. przejechałem kawałek 2 bieg luz potem 3 bieg.. i znów.. obroty rosną, auto wyje i się toczy. Ledwo do domu się doczłapałem. Jak dla mnie to coś nie puszcza sprzęgła. Tylko pytanie co i dlaczego ? Pierwszy raz od pół roku coś takiego mi się zdarzyło, skrzynia była już wymieniona z powodu pęknięcia i ciągle uciekał z niej olej.. co za tym idzie nie wchodził nawet pierwszy bieg, ciągle na neutralu i co chciałem pojechać gdzieś musiałem dolać olej.
.. o co znów temu samochodowi chodzi![]()