Kochani, pomóżcie, doradźcie.
Mam to szczęście posiadania drewnianej kierownicy i ten tzw. kielich koła kierownicy zaczyna mi wyłazić poza obrys poduszki. Żeby Wam pokazać o co chodzi skorzystam ze zdjęć kolegi robertbartus (myślę, że się nie pogniewa)
http://www.forum.alfaholicy.org/samo...8_5tys_zl.html
Moja jeszcze nie jest w takim stanie, a i tak jak mam, to mnie szlag trafia. Prawdopodobnie przyczyną jest słońce i temperatura, zdecydowanie odpada wystrzał poduszki (już w kilku samochodach to widziałem). Czy nacierać czymś tę skórę i naciągać? Próbowałem klinować czymś żeby to wcisnąć, zostawiałem na noc, rano super po kilku godzinach znowu wyłazi.
U mnie jest kilka milimetrów, u kolegi na zdjęciach....to już palec włoży.
Ma ktoś pomysł.
(....tak wiem, że mogę wymienić kierownicę na plastik itd. ale drewniana mi się podoba i mam nie zniszczoną i mi jej szkoda)