Zauważyłem dziś podczas mycia autka, sterczący z zacisku hamulca przedniego od str kierowcy taki właśnie kabelek, w biało-szarej izolacji, postrzępiony na końcu - wyraźnie siłowo zerwany.
Czy dobrze mi się zdaje, że to kabelek od czujnika zużycia klocków ?
Czy może to być coś innego ?
Żadnych komunikatów , kontrolek itp nie ma, hamuje jak hamowała...
ABS działa, VDC chyba też - o ile to jego działaniem jest terkotanie przy próbie machnięcia tyłem z hamulcem ręcznym.