rozładowany akumulator
witam od pewnego czasu jak bela postoi ze dwa dni wsiadam chce odpalić a tu zonk, brak pradu aku rozładowany odłączyłem alarmy centralne zamki,wszystkie lampki i dalej to samo ładowanie aku chyba ok po naładowaniu aku 12,4 V po zainstalowaniu i odpaleniu pokazuje 14,6 V wiec alternator ładuje ,macie jakieś sugestie co jeszcze sprawdzic
Najlepiej kupić nowy akumulator.
aku jest nowy miesiac temu kupiony, podmieniałem też 2 z dużego mitsu i to samo
Ostatnio edytowane przez bob3229 ; 17-09-2010 o 22:17
A więc najprosciej sprawdzc czy nic Ci nie pożera prądu w stanie spoczynku. Czyli musisz zaopatrzeć się w jakiś amperomierz, czyli miernik natęzenia prądu stałego. Podpinasz do akumulatora gdy wyłącznone są wszystki odbiorniki prądu w samochodzie i patrzysz na wynik, który nie powinien raczej przekraczać 50mA, czyli 0,05A.
właśnie teraz pomyślłem o tym samym tak zrobie ale jak dojść co pożera w stanie spoczynku wyłączać poszczególne obwody poprzez wyciągnięcie bezpieczników i obserwować wskazania
jeszcze jedno pytanie czy skorodowany i lekko zaśniedziny zacisk minusa na karoseri nie na klemie też może powodować coś takiego
Jak najbardziej może. Sprawdz też przewody przy rozruszniku. Dla pewności sprawdz też czy przypadkim lampka w bagażniku wyłącza Ci się po zamknięciu klapyNapisał bob3229
Co do pożerania prądu to właśnie niejprościej wyciągać bezpieczniki.
jak nie masz amperomierza to na samym poczatku odepnij radio na noc i sprawdz rano
Diagnostyka komputerowa, kasowanie błędów
Sprzedam Alfe 145!
sprawdzone dzisiaj i faktycznie wychodzi że radio rozładowuje aku pomiar wyszedł bez radia 0,018 po podłaczeniu radia 0,193 podpiołem radio po kluczyku zostawiłem tylko podczymanie pamieci i wynik wyszedł 0,03A tak że myślę że radio było przyczyną dzięki wszystkim za sugestie pozdrawiam
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
