Witam
156 2.4 JTD 10V. Podczas jazdy bylo slyszalne gluche udezenie. Po tym silnik stracil moc, nie wkreca sie na obroty, dlawi sie, szarpie i kopci czarnym dymem. Jakby nie bylo doladowania. Jak stoje i dodaje gazu to slysze ze turbina pogwizduje. Do tego przy wchodzeniu na obroty staje sie znaczaco glosniejszy, brzmi basem jakby po wiejskim tuningu.
Czy wiecie co moglo sie stac?