Witam. Zaczeła mi świecić marchewka i autko straciło na mocy. po wieczorze w garażu doszedłem do tego że jak odpale i nie wciskam gazu marchewka nie świeci. Gdy wciskałem gaz marchewka nie świeciła sie dopiero gdy puszczałem zaczynała świecić i świeciła aż do zgaszenia. Po odczekaniu chwili i ponownym odpaleniu nie świeciła się aż do momentu powtórzenia operacji z gazem. W ciemno postawiłem na regulator ciśnienia paliwa.Po jego odkręceniu okazało się że jest ułamany a ta część w kształcie wałeczka z tym małym o-ringiem została w pompie, na szczęście dało sie ją wyciągnąć. Po założeniu nowego regulatora ciśnienia auto nie chce odpalićw między czasie dostałem kabel i lapka skombinowałem, wykasowałem błędy ale auto dalej nie pali a nowych błędów nie wywala. Gdy rozrusznik nie kręci jest "fuel presure" 0 bar a gdy zaczne kręcić to wskakuje na 3.8 bar czy to jest pomiar niskiego ciśnienia bo ten drugi pomiar ciśnienia ciągle utrzymuje sie w granicach 400,0 bar ?? Co tu jest grane i dlaczego nie chce zapalić?? pomóżcie prosze albo coś zasugerujcie,dzieki za odpowiedzi.acha i przepraszam za błąd w temacie
, wyskoczył mi taki błąd teraz - P0215 - Elektromagnes/cewka odcięcia silnika - usterka* z czym to jeść?? co to za elektromagnes??