Doslownie przed chwila podaczas jazdy przy samym domu zgasła mi alfa sama z siebie i nie chce odpalić. Myslałem że może brak paliwa wlałem do baku wiec 5l dalej nic. Sprawdziłem paski wystkie ok. Pompa paliwa pracuje, Code gaśnie. Zdjołem fajke od świec przytykałem do metalu lecz iskra nie skakała myślałem że może za daleko od meatlu wsadziłem więc śrubokręt do faki kolega kręcił rozrusznikiem niestety iska nie skacze. Sprawdziłem więc podłączenie cewek wszytko ok. Wiec co to może być?? Padały cewki tak nagle??