Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Temat: Wymiana silnika czy...

  1. #1
    chico007
    Gość

    Domyślnie Wymiana silnika czy...

    Mam taki problem. Wczoraj usłyszałem dziwny dźwięk przy kole pasowym. Dziś mechanik rozebrał osłony rozrządu, i koło pasowe ma bicie i koło rozrządu też. Kółko rozrządu przez bicie aż lekko wytarło blok silnika. Na tym kółku nie ma już klina.
    I tu moje pytanie, mechanik poradził żeby wymieniać silnika. Mówi, że można spróbować wymienić kółko rozrządu ale mówi, że też będzie bicie. Poradźcie czy ryzykować z kółkiem czy szukać nowego silnika.

  2. #2
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar veet
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    PCT/PO/SCZ/SZ/RSA
    Auto
    Brera 2.4
    Postów
    319

    Domyślnie

    Taniej było by kupić wałek, kółko i zamontować niż wymieniać... przy okazji panewki może też jak już proszą o wymianę... A wiesz jakie padło kupisz?? Ja przez głupotę mechanika robię remont silnika. Źle ustawił mi rozrząd i nie dociągną napinacza... Też myślałem o wymianie ale pomyśl: 2700 silnik (nie wiadomo w jakim stanie) + przekładka + świeży rozrząd w silniku o którym nic nie wiesz + płyny etc... koszt ok 3500


  3. #3
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    near zamość
    Auto
    156 1,8 ts 98
    Postów
    372

    Domyślnie

    a czemu po wymianie też będzie bicie, jakoś to rozwiną ?

  4. #4
    Użytkownik Alfista Avatar lesio146
    Dołączył
    12 2006
    Mieszka w
    SZAMOTULY(PYRLANDIA)
    Auto
    159 JTDm ; 156 V6 Qsystem
    Postów
    4,427

    Domyślnie

    Cytat Napisał chico007 Zobacz post
    Mam taki problem. Wczoraj usłyszałem dziwny dźwięk przy kole pasowym. Dziś mechanik rozebrał osłony rozrządu, i koło pasowe ma bicie i koło rozrządu też. Kółko rozrządu przez bicie aż lekko wytarło blok silnika. Na tym kółku nie ma już klina.
    I tu moje pytanie, mechanik poradził żeby wymieniać silnika. Mówi, że można spróbować wymienić kółko rozrządu ale mówi, że też będzie bicie. Poradźcie czy ryzykować z kółkiem czy szukać nowego silnika.
    O jakim kole rozrządu piszesz?tym na wale korbowym?
    Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.

  5. #5
    ZBANOWANY Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Usa
    Auto
    mgsexGD
    Postów
    799

    Domyślnie

    Cytat Napisał veet Zobacz post
    Taniej było by kupić wałek, kółko i zamontować niż wymieniać... przy okazji panewki może też jak już proszą o wymianę... A wiesz jakie padło kupisz?? Ja przez głupotę mechanika robię remont silnika. Źle ustawił mi rozrząd i nie dociągną napinacza... Też myślałem o wymianie ale pomyśl: 2700 silnik (nie wiadomo w jakim stanie) + przekładka + świeży rozrząd w silniku o którym nic nie wiesz + płyny etc... koszt ok 3500
    jak masz pewność że twój silnik ma realny przebieg i jest w bardzo dobrym stanie to raczej nie warto wymieniać tylko naprawić

    a z tym że ciężko kupić zadbany TS to też nie do końca bo rzeczywiście możesz trafić na padło ale możesz też trafić na coś logicznego co będzie lepsze od twojego silnika, więc nie można tak z miejsca wykluczać Swap'a tylko jak szukać to szukać z kimś kto ma pojęcie o TS'ach a nie ze zwykłym mechanikiem...

    albo się zastanów nad czymś bardziej hardcorowym czyli Swap na V6

  6. #6
    Użytkownik Fachowiec Avatar szerszeń
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Astroserati | 407 coupe | Quattroporte
    Postów
    2,613

    Domyślnie

    Jestem za podmianą. Robocizna jest droga, a koszt 156 na części to jakieś 2500-3000zł, za samą podmianę silnika zapłaciłem 500zł. Cała sztuka polega na tym, żeby znaleźć egzemplarz ze sprawnym silnikiem. Wiadomo, że do środka nie zajrzysz, ale już diagnostykę zrobisz. A i przy okazji doposażysz i uzupełnisz swoją Bellę, zdobędziesz drugi komplet kół (jeżeli nie masz).
    Swap jest już większą rzeźbą i jeżeli nie robisz tego samodzielnie (i nie masz warunków), to koszty mogą Cię zjeść.
    Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T

  7. #7
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar tomito
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Kielce / Gdańsk
    Auto
    AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
    Postów
    471

    Cool

    Cytat Napisał zonkil90 Zobacz post
    jak masz pewność że twój silnik ma realny przebieg i jest w bardzo dobrym stanie to raczej nie warto wymieniać tylko naprawić

    a z tym że ciężko kupić zadbany TS to też nie do końca bo rzeczywiście możesz trafić na padło ale możesz też trafić na coś logicznego co będzie lepsze od twojego silnika, więc nie można tak z miejsca wykluczać Swap'a tylko jak szukać to szukać z kimś kto ma pojęcie o TS'ach a nie ze zwykłym mechanikiem...

    albo się zastanów nad czymś bardziej hardcorowym czyli Swap na V6
    TS'a zadbanego nie jest aż taki problem kupić. Problemem staje się cena za jaką się go kupuje, bo raczej nikt nie odda auta w dobrym stanie za pół darmo. Podstawa to sprawdzony przebieg oraz historia serwisowania.

    Mnie dodatkowo pierwszy właściciel pozostawił takie rodzynki jak wariator, świece, przy okazji wariatora zrobiony rozrząd, jedna zębatka, przy okazji rozrządu pompa wody i wyszło iż pomimo poprzedni właściciel robił rozrząd (niedawno przed zakupem zresztą) to mechanik nie dociągnął dobrze paska - więc dobrze się stało, że wszystko za jednym razem miałem zrobione. Do tego olej, filtry, standard. Myślę, że problemem z używanymi Alfami nie jest ich awaryjność sama z siebie tylko wyeksploatowanie w znacznym stopniu poparte oszczędnościami bądź brakami w naprawie. Niestety, serwis takich aut kosztuje i nie wolno nic zostawiać na później. A jak czytam "Kupiłem Alfę z TS'em, na razie tylko olej i jeżdżę, jest super..." domniemam iż jest to ktoś młody, kto chce się wyszaleć więc dość że nie wykonał podstawowego serwisu motoru to jeszcze gniecie przepustnicę aż piszczy... a potem są bardzo przykre tego skutki. Żeby nie było, współczuję każdemu, bo to nie jest miły wydatek, ale trzeba pamiętać o tym, że dobry serwis = zdrowa Bella. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nie wiesz do końca jak poprzedni właściciel traktował auto...

    P.S. Swap na V6 to nie hardcore, w Alfach powinny być tylko te motory montowane
    Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
    Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...

  8. #8
    chico007
    Gość

    Domyślnie

    1. Co do bicia koła rozrządu to wegłu mechanika wina jest i w kółku rozrządu i w końcówce wału.
    2. A ze zmianą silnika, to jedyna moja obawa to taka, że trafia na motor wyeksploatowany.

  9. #9
    Użytkownik Fachowiec Avatar szerszeń
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Astroserati | 407 coupe | Quattroporte
    Postów
    2,613

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomito Zobacz post
    P.S. Swap na V6 to nie hardcore, w Alfach powinny być tylko te motory montowane
    Chodziło mi o wstawienie V6 w miejsce TSa.
    Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T

  10. #10
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Kynium
    Dołączył
    02 2010
    Mieszka w
    Żary/Grabik
    Auto
    Alfa 166 3.0 '02 AT + Toyota Corolla Verso '04 na ropa + jakiś tam kombiaczek (Focus 1.6TDCI '05)
    Postów
    393

    Domyślnie

    Moje zdanie jest takie: jeżeli o silnik dbaliśmy to wiemy co mamy, więc lepiej remontować. Bo kupując silnik nie wiemy co dostaniemy, a jak wiadomo na pakiet startowy (rozrząd, olej etc.) trzeba wydać sporo. I do tego ryzyko, że i tak będziemy mieli gorzej niż przed. Znam też takich co wkładali drugi silnik i jazda. Ale okazywało się, że w roku robili 2 wymiany, a później teksty, że alfa to syf, bo się sypią te TS'y.

    a tak poza konkursem to sam się zastanawiam nas swapem na V6. Jeżeli macie linki, jaki zakres prac wchodzi w grę to poproszę tu lub na PW. Ja myślałem o rozwiązaniu następującym: instalacja silnika i osprzęt ze 156 v6 a silnik i skrzynia ze 166 (oczywiście 3.0 ) praca ta sama a silnik jedyny słuszny. Chociaż nie wiem czy nie taniej będzie poprostu kupić drugą i silnik 3.0 niż rozbebeszać mojego zadbanego TS'a.
    pozdrawiam
    Alfa Romeo 156 2.0TS '99 MOMO Nero 601- była
    Alfa Romeo 166 3.0 V6 manual '01 Blue Odyssey - była
    Lancia Phedra 2.0 JTD '05 Automatic - była
    Alfa Romeo 166 3.0 V6 automatic '02 nero vulcano - jest
    plus dwa jakieś wozidełka do szurania na ropę

    Była jeszcze masa innych, mało znaczących samochodów.

Podobne wątki

  1. [145] Wymiana silnika
    Utworzone przez misiek445 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 08-11-2014, 14:34
  2. [147] Wymiana silnika
    Utworzone przez Tarin w dziale 147
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 01-08-2012, 22:51
  3. Wymiana silnika.
    Utworzone przez maz00r w dziale 166
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 02-02-2010, 18:22
  4. wymiana silnika
    Utworzone przez McGarbus w dziale 166
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-08-2009, 19:36
  5. Wymiana silnika
    Utworzone przez kos w dziale 156
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 26-07-2009, 11:53

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory