Witam,
Przeszukałem forum, ale nie napotkałem na rozwiązanie dręczącego mnie problemu więc proszę o poradę.
Od jakiegoś czasu mam taki problem. Podczas jazdy na krótkich odcinkach (miasto) skrzynia zachowuje się zupełnie normalnie. Gdy po przejechaniu trasy dłuższej niż około 20-30 min, pozwalającej na pełne rozgrzanie silnika, zostawiam samochód na parkingu, to po powrocie zastaję taki obraz:
- po włożeniu kluczyk na desce mruga N i nie można odpalić auta
- próby wrzucenia 1 lub R skutkują cichym szumem pompy i stukaniem zablokowanego biegu, ale auto pozostaje na N
- wyłączenie i włączenie stacyjki nie zmienia nic
- reset komputera (odłączenia akumulatora na 2 min) rozwiązuje problem od ręki za każdym razem i jest to jedyny sposób jaki znam na uporanie się z tym
Podkreślam że sytuacja występuje tylko jeśli ostatnia jazda była na tyle długa że auto się w pełni rozgrzało (90 st.). Problemy występują tylko przy rozruchu. Jak już odpalę to biegi wchodzą płynnie i bez błędów. Poziom oleju jest właściwy.
Kilka miesięcy temu miałem problemy ze stykami w kostce koło akumulatora, ale wtedy objawy były zupełnie inne i przeczyszczenie styków pomogło, więc myślę że to nie to.
---------- Post added at 11:41 ---------- Previous post was at 11:34 ----------
Dodam jeszcze że czas jaki upłynął od ostatniej jazdy nie ma znaczenia. Niezależnie od tego czy auto stało na parkingu 15 minut czy kilka godzin, jeśli podczas gaszenia auta silnik był w pełni rozgrzany to przy następnej próbie odpalenia Selespeed wariuje.