silnik buczy na wolnych obrotach

[szefo79]

witam
Na wolnych obrotach silnik buczy , słyszalne jest to w kabinie na zewnątrz pracuje ok tak jakma byc.
Dodatkowo podczas odpalania i gaszenia zatrzesie troche budą a powinien mimo ze diesel chyba miekko odpalać.
Miał ktoś taki przypadek?
czyżby poduszki silnika?
Mechanior twierdzi ze sa w miare ok jego zdaniem nadaja sie jeszcze do eksploatacji
moze macie jakies pomysly co jeszcze moze powodowac takie zachowanie, moze koło dwumasowe albo cos gdzies przytkane
jesli chodzi o zachowanie podczas jazdy nie zauwazylem zeby byl słabszy , spalanie tez ok nie kopci.
pozdrawiam i prosze o pomysły bo denerwuje taka głośna praca na postoju

aha jesli chodzi o układ wydechowy rowniez mechanik twierdzi ze jest ok

---------- Post added at 19:11 ---------- Previous post was at 19:11 ----------

jeszcze jedno wydaje mi sie ze to buczenie nasila sie wraz ze wzrostem temp. silnika

[szefo79]

ponawiam czy waszym zdaniem moze miec wplyw fakt iz wymienialem niedawno rozrzad zrobilem jakies 3000 moze 4000 tys km i pasek nie byl kontrolowany co do jego naciagu moze sie poluzowal i stad to to buczenie i dziwny halas przy ruszaniu na samym sprzegle

[jendriu]

Zatrzęsie budą bo to normalne dla diesla, w dodatku nie masz klapy tłumiącej i inaczej ten silnik będzie gasł niż np. 16v Jtd. Ciężko też powiedzieć jak duże te wstrząsy masz jak samochodu na oczy się nie widziało. Niech ktoś opala, a Ty zobacz jak zachowuje się poducha pod silnikiem, dodatkowo stan drążka reakcyjnego. Buczy diesel zazwyczaj jak nie ma filtra powietrza ale chyba nikt Ci go nie wyciągną. Jak nie buczało przed wymiana rozrządu to tam bym szukał przyczyny.

[Michtom]

Mam dokładne ten sam problem i objawy. Walczę z nim od roku! Został wymieniony praktycznie cały napęd (pasek, koła pasowe, napinacz...). Wymienione także wtryski. Samochód kupiłem po wymianie rozrządu, ale czy to ma jakieś znaczenie?
Buczenie nasila się przy dłuższej pracy na postoju. Po przepaleniu silnika na trasie buczenie jest minimalne (do zaakceptowania). Po za tym "drobnym" mankamentem silnik pracuje bez zarzutów. POMOCY!

[szefo79]

ja chyba dzis doszedłem do tego co jest winne
sciagnałem pasek wielortowkowy i buczenie ustało
ponadto zmierzyłem napiecie na akumulatorze i wyszło duzo zamałe jakies 13A
biore sie wiec za generalke alternatora
ja rowniez wymienilem wszystkie rolki napinacz pasek itp.
został tylko alternator i z tego co sdzis wyczytałem na forum potrafi niezle buczec jesli jest niesprawny a slychac roznice jak sie odpali bez paska rowkowego

[Michtom]

Miałem to samo podejżenie co do alternatora. Na tą chwilę jestem coraz bardziej przekonany co do kończącej się pompy oleju. Co prawda mechanior z dużą pewnością że to może być dopiero po 200 tys. km. NIe mniej jednak jeśli to alternator to daj znać czy pomogło.
Pozdrawiam

[lukas1983]

Wracając do wyciągania altka - mnie to czeka ponieważ szczotki się kończą. Dużo to roboty żeby go wyjąc?

Miałem to samo podejżenie co do alternatora. Na tą chwilę jestem coraz bardziej przekonany co do kończącej się pompy oleju. Co prawda mechanior z dużą pewnością że to może być dopiero po 200 tys. km. NIe mniej jednak jeśli to alternator to daj znać czy pomogło.
Pozdrawiam

[szefo79]

Szczerze pierwsz i ostatni raz sam go wyciagalem Masakra szczególnie bez kanału.
Wracając do buczenia winne było sprzegielko altka.
Niestety teraz mam kolejny problem , po spotkaniu z dziura w drodze pokrzywilem felge i od tamtej pory silnik dlawi się na dystansie pierwszych kilku km. Jak się rozgrzeje to mu przechodzi.
Nie mam pojęcia czy koło pasowe dostało czy to coś innego