Witam wszystkich miałem wczoraj dziwną sytuacje,jadąc 30 km/h z górki swoją Bella nagle jak by zabrakło hamulców i wspomagania w jednej chwili ,stoczyłem się do krawężnika auto się zatrzymało.Zgasiłem i odpaliłem i wszystko wróciło do normy pedał hamulca OK,wspomaganie OK.Może ktoś z was spotkał się z czymś takim, dziwne przy większej prędkości mogło się to źle skończyć.Dzięki z góry i pozdrawiam.