witam ponownie was, staram sie dobracowac moja alfe i napotkalem teraz na problem, alfa 156 2.4 JTD ostatnio mialem dluga trase przejechalem ok 400km wyliczylem ile mi spala i bylem zadowolonu 6,2 litra(prawdopodobnie nie bylo juz paliwa bo nie chcial odpalic)ale od tego momentu jak dolalem 10 litrow odpalilem wszytsko oke przejechalem 50km stanąlem i chcialem zapalic a tu lipa krece i nic zaczalem gazem bawic sie krece drugi raz nic trzeci raz i dopiero za tym razem poruszając pedalem gazu z trudem zachlysnal sie i odpalil, przejechalem 20 km i dalej jak stanalem tylko i probowalem odpalic znowu nic dolalem 8 litrow i tez to samo na pewno ma w baku ok 15 litrow i nie chce odpalac dopiero po 5 min j 3 krotnym krceniu troche poprzerywa i odpali co moze byc grane ??