Problem z dźwignią otwierania maski
Koledzy, aż wstyd mi pytać, ale mam problem z dźwignią otwierania maski. Zdejmowałem ostatnio ten plastik nad kolanami kierowcy i dźwignia wyskoczyła z mocowania, wypadła bez użycia żadnej siły, zawadziłem o nią lekko, problem w tym, że nie mogę jej już włożyć! Są tam takie jakby dwie prowadnice na małą ośkę na końcu dźwigni, ale w żaden sposób nie mogę jej tam wcisnąć, używałem dużej siły i nic z tego. Co z tym zrobić?
Ostatnio przerabiałem ten temat. Jak dźwignia wypadnie to ciężko ją wsadzić na miejsce więc wypnij z niej linkę która jest zaślepiona gumową zatyczką. Podstawka tej dźwigni trzyma się na dwóch śrubach więc można ją wykręcić. Jak wykręcisz śruby to podstawkę trzeba podważyć bo trzymają ją jeszcze zatrzaski. Jak już wszystko masz wyjęte to łączysz dźwignę z podstawką i przykręcasz w odwrotnej kolejności do auta.
Wystarczy posmarować uchwyt dźwigni smarem lub wd40 i wcisnąć. Plastik jest dość elastyczny więc spokojnie można użyć siły. Przerabiałem ten temat 3 razy.
Stuknij gumowym młotkiem (lub owiń czymś zwykły) i po sprawie.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem