Moja alfa nie chce odpalić przy -20 stopniach C. Wymieniłem filtr paliwa i dalej nic. Bateria kręci, paliwo jakby nie dochodziło, czy to mogą być wtryski?? Co z tym zrobić??
Moja alfa nie chce odpalić przy -20 stopniach C. Wymieniłem filtr paliwa i dalej nic. Bateria kręci, paliwo jakby nie dochodziło, czy to mogą być wtryski?? Co z tym zrobić??
Pewnie "chrzczone" paliwo...Nagrzej filtr i pompę paliwa, może pomoże.
Pewnie gdzieś woda w ropie przymarzła. Na przyszłość zalej jakiś środek do paliwa i będzie ok. Zmień stacje w której tankujesz!!!
jak masz możliwość to podholuj go na jakiś hangar albo market, ogrzej i wtedy będziesz wiedział, no i warto zmienić na jakieś uszlachetnione paliwo
ANGELS & AIRWAVES ... AND ALFA
Na początku dziękuję Wam za odpowiedzi, ale od razu po napisaniu tematu poszedłem po suszarkę, podłączyłem i ustawiłem nawiew prosto na wtryski. Po 3 godzinach podpiąłem baterie i autko odpaliło od razuDolałem już benzynę i środek do ropy na zimę. Przejechałem jakieś 10 kilometrów i odpiąłem teraz baterie na noc, bo też troszkę szwankuje, ale ważne, że już pali
![]()
Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!!!
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Z tego co słyszałem to do naszych silników (JTD) nie powinno sie beny lac w żadnym wypadku bo CR jest dosc wrażliwy, ale do silników z pompo-wtryskami np. TDI można troche dolac dla wiekszego bezpieczeństwa od zamarznięcia.. no ale tylko tak słyszałem.
Moim zdaniem w takie mrozy powinno się cały czas min to pół baku miecJa zalałem do pełna i jak 2 kreski spadną to odrazu smigam dolac, nie korzystam z dodatków do ropy i tankuję na BP zwykłą
Też tankuje na BP,jest trochę drożej ale za to pewne paliwo.
Benzyny dolałem tylko 5 litrów, więc myślę, że nic nie powinno się stać. Tak przynajmniej myślę... A co do baku to zwykle mam pełny.
Trzeba było najlepiej cały bak pod korek zalać benzyną , to ropa by na pewno nie zamarzła...