Proszę o pomoc - 156 2.0 TS - były problemy z zapalaniem na zimnym silniku. Przy ruszaniu samochód szarpał (szczególnie gdy na dworze było zimno i mokro). Po rozgrzaniu silnika objawy ustępowały. Zdecydowałem się na wymianę świeć i przewodów - były faktycznie w nienajlepszym stanie. Po wymianie odpala bez zarzutu, ale nadal szarpie jak zimny. Ponadto zauważalny spadek mocy silnika, szczególnie w wyższym zakresie obrotów nawet na ciepłym silniku - wcześniej tego nie było. Macie jakieś pomysły??
pozdrawiam