Jeżeli to zły dział to przepraszam i proszę moderatora o przeniesienie.
W dniu dzisiejszym przeprowadziłem dokładne oględziny auta: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-diesel-C28115272.html
nr VIN:ZAR93900007069443
Po oględzinach na kanale stwierdzono:
- wyciek oleju z odmy
- wyciek oleju z góry silnika (od strony kabiny)
- całe turbo i rura zapocona w oleju (dosłownie już kapało)
- duży luz na półosi (przegubie wewnętrznym) - byłe też czuć wyraźne wibracje podczas jazdy
- całkowicie zużyte opony
- słaby akumulator (auto miało problem z rozruchem)
Po podpięciu pod komputer wyskoczyło mnóstwo błędów, które ciężko wszystkie zapamiętać. Głównie były to błędy: "klap zawirowania", "czujnika przyspieszenia", "grzania czasowego" - pewnie świece żarowe, ""transponder", "airbag-zasilanie" i wiele innych.
Po zmierzeniu auta czujnikiem lakieru wyszło, że były malowane tylko przednie błotniki, jednak przedni i tylni zderzak również był lalkierowany, ponieważ spasowanie tych elementów zostawia wiele do życzenia.
Po wytknięciu wad sprzedającemu zaczęło się nagle śpieszyć (byliśmy umówieni na oględziny auta na konkretną godzinę).
Akurat auto było n amiejscu, ale chciałbym przestrzec osoby, które poszukują wymarzonej 159 i po przejechaniu pół Polski się po prostu rozczarują, stracą niepotrzebnie czas, nerwy i pieniądze. Wbrew opinii sprzedającego auto nie jest w stanie "idealny", dlatego też "rewelacyjna cena" nie jest adekwatna.