Witam.
Przeszukałem już forum na temat wpadających pedałów sprzęgła i klops bo takiego przypadku jak mój nie znalazłem.
Czasami (do tej pory ze trzy razy) zdarzy mi się coś takiego że pedał sprzęgła jakby wpada tylko, że nie do końca.
Można dalej zmienić bieg i kontynuować jazdę tylko pedał sprzęgła ma wtedy zakres ruchu dosłownie kilku centymetrów.
Po krótszej lub dłuższej chwili wraca do normy i jest wszystko ok. Płyn jest, wycieków brak. Podejrzewałem na początku sprężynę przy pedale sprzęgła ale myślę, ze jakby ona nawaliła to by nie wracało na swoje miejsce.
Pozdrawiam.
Maciek