Nie przeczytałeś chyba danych technicznych i tego co pisałem powyżej i co sam przytaczałeś- wersja elektryczna przyspiesza katalogowo w 9s a spalina w 8,9. Elektryk waży prawie 1600 kg-chcę ujrzeć jego zwinność w zakrętach przy takiej masie, na tym zawieszeniu i rozstawie osi. Dupa będzie odpadać ze śmiechu.
Komfort pracy napędu to jego płynność i to samo ma hybryda- nic nie szarpie ciągnie od dołu, żadnych turbodziur itp.
Dalej nurtuje mnie pytanie, co premium dostanę za 140 czy 166 tys skoro do "lepszych" materiałów trzeba dopłacać w pakietach. Za powyższe pieniądze dostaniesz auto z materiałami gorszymi niż klasy alfy mito, w białym kolorze bo nawet każdy inny lakier dodatkowo kosztuje.
To takie potencjalne premium jak se dokupisz, tam też mówiono że jest premium i miałem dysonans poznawczy jeżdżąc tym na co dzień gdzie to premium jest, gdzie go szukać. Auto przez krótki czas przyciągało spojrzenia i tyle bo było na rynku nowe.
A w juniorze i tak będziemy mieli twardy kokpit i panele drzwi (a tylne twarde w całości) i wspomniany już zlepek wyposażenia wnętrza od wyświetlacza z corsy po klamki z tipo. I żeby nie było - w Lexusie LBX jest niewiele lepiej a ilość miejsca z przodu tragiczna (choć przynajmniej kokpit jest miękki ale to ma i zwykły yaris). Nie przeczę junior jest inaczej narysowany niż fiat 600 czy jeep i mniej wieje tandetą ale podaj proszę przykłady tych premium elementów.
Jak napisałem powyżej - za energię nie płacisz podatku akcyzowego i bądź pewny że wraz z pojawieniem się opłat emisyjnych i on się pojawi w różnej formie czyniąc te wyliczankę podobną choć z czasem te dane będą się schodzić chociażby poprzez kolejny etap cafe który sprawi że spalinowe auta za 4 miesiące znów podrożeją.
I nie dyskredytuję napędu elektrycznego jako takiego - ma to sens ale niekoniecznie dziś.