Witam wiem ze te tematy byly juz poruszane ale opisze swoj problem dokladniej.
Pare dni temu zauwazylem ze moja alfa ma jakis problem tzn ze do 2500rpm krecila fajnie potem byla tak jakby turbo dziura i od 2700 znow fajnie.. Nastepnego dnia jechalem i zatrzymalem sie obok domu odczekalem chwile i zgasilem po powrocie sie zdziwilem alfa nie miala mocy tzn. Turbo nie chodzilo po ogledzinach okazalo sie ze zerwany jest przewod z overboosta to go zamienilem i znow bylo ok bez turbo dziury.. Po przejechaniu ok 50 km alfa cos slabo ciagla myslalem ze to znow przewod i zero zmian wiec rozebralem wszystko wyczyscilem egr,nowy overboost, nowa przeplywka, nowy filtr powietrza i dalej nie dziala grucha chodzi turbo urchamia sie ale dopiero od 3500 przewody sprawdzone i wyczyszczone w dodatku spalanie okolo 20l/100km i kopci na czarno jak smok. FES zadnych bledow nie pokazuje. jedynie jak przeciagne alfe do 4500rpm wyskoczy (p1235) ale to chyba z przeladowania egr sprawny wie ktos co to moze byc? Rozrzad nie halasuje.l moze jest ktos z okolic mikolowa zeby zobaczyc to?