U mnie podczas wypalania również zero dymu. Czy jadę czy stoję nic. Jedynie co to na postoju jak się wysiądzie z auta to czuć mocno spalenizną i za autem jak się stoi to tak jakbym stał przy kraterze wulkanu...gorącooooo.
Raz do mnie jakiś ziomek(ma również alfę 159...więc jak ktoś z forum to pozdrawiam! ;p) podszedł jak mi się wypalał filtr...dzięki podwójnemu wydechowi ultera towarzyszy temu fajny basowy pomruk...pytał się mnie co ja zrobiłem, że ta alfa tak "kozacko" brzmi. Zdziwiony był faktem jak mu powiedziałem, że właśnie wypala się filtr DPF xD Wcześniej bez podwójnego wydechu brzmiał normalnie...a teraz?? Delektuję się tą chwilą xD