szarpanie na zimnym silniku 1.4 ts

[Artas 155]

Spróbuję ją jakoś zregenerować, oczyścić, przedmuchać, oczyścić styki itd, chociaż na chwilę, jeśli to pomoże to przynajmniej będzie wiadomo o co kamon

No z przyjemnością się w końcu spotkam z jakimiś alfaiarzami. Chętnie posłuchałbym opinii bardziej doświadczonych czy warto to to ratować jeszcze czy od razu do pieca wjechać. Swoją drogą to muszę jeszcze 33 pokazać

Sorry za off topic

No trzeba się będzie w końcu gdzieś zorganizować.Jutro miały być zabytki na bemowie,ale przełożyli na 13-stego.Ja może w niedzielę na skarpę się wybiorę.Jak coś to pisz na priv.

[dekster]

lesio146- niby masz racje ale z drugiej strony jak masz już starsze auto to nie wiem czy lanie jakiegoś drogiego oleju ma sens, no chyba że był od początku wlewany porządny. Z drugiej strony u mnie pomógł.Poza tym opinii będzie zawsze tyle ile ludzi.

[LUCID LINES]

lesio146- niby masz racje ale z drugiej strony jak masz już starsze auto to nie wiem czy lanie jakiegoś drogiego oleju ma sens, no chyba że był od początku wlewany porządny. Z drugiej strony u mnie pomógł.Poza tym opinii będzie zawsze tyle ile ludzi.

Ja ostatnio obejrzałem taki filmik reklamowy ale ciekawy, warto by to kiedyś zweryfikować samodzielnie. Chętnie udostępnić swoją 155 do takiego eksperymentu jeśli ktoś zapłaci za takie zabiegi he he. Ale serio wydaje mi się, że warto chociażby obejrzeć.

http://www.youtube.com/watch?v=lMX59wOKUQs

[duchu]

Dzisiaj kupuje nowa sonde z bosha zobaczymy czy pomoże przy szarpaniu ehh

[Rigidigi]

Pamiętaj, żeby dać znać, czy pomogło!

[duchu]

Jasne ze dam znac. To tak na zimnym dalej pracuje jakby na 3 lindry i dalej na zimnym poszarpuje. Poprawila sie jedynie dynamika jazdy na cieplym silniku i jakosc pracy. Ale tak jak mowie szarpie na zimnym jakies sugestie? Myślałem by sprawdzic alternator bo jak odpalam silnik utrzymuje sie napiecie 14.3 V gdy wloncze cos z elektryki spada do 12.2
I chyba tak nie powinno być po za tym jak wlanczam dmuchawe w aucie na fula swiatla przygasaja na rozgrzanym silniku. Mysle o slabym ladowaniu .

[LUCID LINES]

A sprawdziłeś szczelność wydechu. Ja mam na przykład dziurę w elastycznej złączce i pewnie od tego szaleje mi sonda.

[duchu]

Ja mam szczelny wydech wczoraj ogladalem go przy okazji

[dekster]

LUCID LINES, Filmik faktycznie ciekawy. Myślę że póki takie wspomagacze nie szkodzą można zawsze spróbować. Majątku w sumie nie kosztują..

[Rigidigi]

Jasne ze dam znac. To tak na zimnym dalej pracuje jakby na 3 lindry i dalej na zimnym poszarpuje. Poprawila sie jedynie dynamika jazdy na cieplym silniku i jakosc pracy. Ale tak jak mowie szarpie na zimnym jakies sugestie?

U mnie też się pojawia taki efekt "jakby 3 cylindrów". Ale nie zawsze. Z reguły dzieje się to jak jest wilgotno. Ostatnio gdy jest ciepło i sucho efekt nie występuje. Na wiosnę wymieniłem kable zapłonowe i miałem wrażenie, że pomogło, ale problem wrócił. Niedawno któregoś ranka odpiąłem przepływkę i auto rakieta. Auto ciągnęło jak szalone nawet na zimnym. Więc póki co obstawiam właśnie przepływomierz. Niestety póki co nie mam funduszy, żeby wymienić, bo jak pisałem wcześniej u mnie jest ta 4 pinowa, droga przepływka. A z zamiennikami boje się eksperymentować, żeby się nie okazało, że muszę zapłacić dwa razy.