Byłem z autem na jednej z najlepszych hamowni w Polsce (Goodhope/Dobra Nadzieja). Po dwóch próbach miałem info od tunera, że w górnym zakresie momentu obrotowego silnik przydymia - wg Mariusza ewidentnie wtryskiwacze. Zlogowałem zatem wtryskiwacze. O ile korekty na jałowym są zgodne z tym co podają w internetach czyli +/-5mm3/w (w moim przypadku nie przekraczały +/-1,5mm3/w), to już podczas spokojnej jazdy gdzie obroty nie przekraczały 2,5tys.obr./min korekta na wtryskiwaczu 4 cyl. leciała na plus do ponad 3 mm. Obroty 2200 to w moim silniku maksymalny moment obrotowy, czyli pokrywałoby się to z obserwacjami na hamowni. Moim zdaniem ECU w Multijetach wyrabia do prędkości obrotowej 2500 obr./min będąc dobrym narzędziem diagnostycznym dla naszych klekotów. Pisał o tym niejednokrotnie @sdero z czym się zgadzam, bo ma to dla mnie racjonalne wytłumaczenie. W serwisach typu Bosch całej prawdy się nie dowiesz. To jest wiedza której nie sprzedaje się w detalach klientom z ulicy, bo niby w jakim celu? Żeby stracić klientów?